Przedstawiciele Ferrari deklarują, iż Robert Kubica jest bardzo ważnym ogniwem projektu prywatnego 499P w WEC, jednak przez cały czas nie wiadomo, co z jego dalszym udziałem w nim.
Mamy już niemal listopad i zwykle był on czasem decyzji w sprawie składów ekip WEC na kolejny rok, w tym Ferrari. Status Robert Kubicy pozostaje nieznany, a on sam pytany o przyszłość pozostaje bardzo tajemniczy.
Polak mówi, iż nie myśli jeszcze za dużo o przyszłym sezonie, a gdy przyjdzie czas decyzji, weźmie pod uwagę wszystkie wydarzenia z minionych sezonów i rozważy jakie opcje ma na przyszłość. Polak potwierdza, iż może kontynuować współpracę z Ferrari o ile “priorytety zespołu będą zbieżne z jego priorytetami”.
Zapewne chodzi tu o status Roberta i jego żółtego 499P w hierarchii aut Ferrari. Swoją postawą Kubica, Yifei Ye i Phil Hanson pokazali, iż powinni być traktowani na równi z autami #50 i #51.
Niezależnie od decyzji Kubicy, Ferrari będzie wystawiało trzy auta 499P w przyszłym sezonie w WEC – dwa fabryczne oraz jedno prywatne.
“Trzecie 499P na pewno tu będzie, nie ma co do tego wątpliwości. Jego obecność została potwierdzona przez Ferrari oraz AF Corse. Zobaczymy czy Robert również będzie chciał w nim być czy nie, jednak niewątpliwie jest bardzo ważne powiązanie między nim a tym projektem, co widzieliśmy w dwóch ostatnich latach, a #83 był kluczowym graczem” – mówi szef Ferrari Endurance, Antonello Coletta.
“Auto walczyło ostro w Le Mans w 2024 roku i przez długi czas prowadziło, zatrzymując się z powodu usterki technicznej. Jest dążenie do kontynuacji współpracy i rozumiemy jej znaczenie. Zbudowaliśmy piękną relację z Robertem, zaczynając po cichu i dochodząc do zwycięstwa w Le Mans. Dyskutujemy z nim co roku. Musimy pamiętać, iż jest on kierowcą AF Corse więc będzie musiał rozmawiać z zespołem” – dodaje Włoch.
Robert Kubica wraz z załogą AF Corse #83 wziął udział w Finale Mondiali Ferrari na torze Mugello. To duża motorsportowa impreza, połączona z wyścigami i galą, przeznaczona przede wszystkim dla klientów marki i podsumowująca mijający sezon w wyścigach.#F1pl #Elevenf1 #Kubica pic.twitter.com/JaMrm3Ydw7
— powrotroberta.pl (@powrotroberta) October 29, 2025
On również deklaruje, iż nie ma pośpiechu w podejmowaniu decyzji i wszystko musi zostać dobrze przeanalizowane. Powstaje też pytanie o przyszłość Roberta w Ferrari, tyle iż w czerwonym kolorze.
“Nie wiem czy intencją Roberta jest zostanie kierowcą fabrycznym Ferrari. Musi nam o tym powiedzieć. Najpierw musi zdecydować, czy przez cały czas chce ścigać się w wyścigach długodystansowych. My jesteśmy jednak zrelaksowani i spokojni. Po Bahrajnie będziemy ponownie rozmawiać i zobaczymy, jakie będą wtedy okoliczności” – dodaje Coletta.
Finał sezonu WEC już w przyszłym tygodniu w Bahrajnie. Klasyfikacje generalne WEC zobaczycie tutaj.

14 godzin temu
















