Iga Świątek wciąż pozostaje w Australian Open i wie już, iż jeżeli dojdzie do wielkiego finału, na pewno nie zmierzy się w nim z Coco Gauff. Pierwsza rakieta Stanów Zjednoczonych dość niespodziewanie odpadła już w ćwierćfinale po porażce z Paulą Badosą. Na pomeczowej konferencji tenisistka wypowiedziała się krytycznie na temat "internetowych trenerów" i ich negatywnych komentarzy zamieszczanych w sieci.