Drugą z konkurencji, którą w sobotni wieczór mogliśmy oglądać w ramach Weekendu Gwiazd NBA, był konkurs rzutów za trzy. O obronę tytułu po raz kolejny walczył Damian Lillard, ale tym razem nie zdołał pokonać swoich rywali i odpadł już w pierwszej rundzie. Najlepszy okazał się ostatecznie Tyler Herro, który w bieżącym sezonie zasadniczym oddaje najwięcej trójek na mecz w swojej karierze.
Wśród uczestników dzisiejszego konkursu nie mogło zabraknąć Damiana Lillarda z Milwaukee Bucks, który zwyciężył w dwóch poprzednich odsłonach rywalizacji i próbował sięgnąć po trzeci z rzędu triumf jako trzeci w historii. Wcześniej sztuki tej dokonali Larry Bird z Boston Celtics (1986-1988) oraz Craig Hodges z Chicago Bulls (1990-1992).
Eight of the league's best in a battle beyond the arc for the #Starry3PT title
Don't miss #StateFarmSaturday TONIGHT at 8:00pm/et on TNT! pic.twitter.com/f9mM4rrieI
W pierwszej rundzie imponujący występ zaliczył Buddy Hield. Zawodnik, który miał zastąpić Klaya Thompsona w Golden State Warriors i wraz ze Stephenem Currym stworzyć duet “Splash Buddies” zamiast słynnych “Splash Brothers” zdobył aż 31 punktów i pozostawił konkurencję daleko w tyle.
BUDDY HIELD IS STROKING THE 3
31 points… the most in Round 1!#Starry3PT on TNT pic.twitter.com/JgFewsCzTY
Jedynym zawodnikiem, który oprócz Hielda przekroczył barierę 20 “oczek”, był Darius Garland z Cleveland Cavaliers. Przedstawiciel obecnego lidera NBA zdobył 24 punkty i tym samym został drugim zawodnikiem, który zdołał awansować do rundy finałowej.
Darius Garland setting the pace with 24 points #Starry3PT on TNT pic.twitter.com/MEo4C0eNdB
— NBA (@NBA) February 16, 2025Jako trzeci w finale zameldował się Tyler Herro z Miami Heat, który z dorobkiem 19 punktów o zaledwie jedno “oczko” pokonał Jalena Brunsona z New York Knicks oraz obrońcę tytułu Damiana Lillarda. Pozostali — Cade Cunningham z Detroit Pistons (16), Cameron Johnson z Brooklyn Nets (14) oraz Norman Powell z Los Angeles Clippers (14) — wypadli nieco gorzej.
W drugiej rundzie Buddy Hield i Darius Garland zanotowali już nieco gorsze występy i obaj zakończyli swoje próby z niższym wynikiem (kolejno 23 i 19). Sytuację tę wykorzystał Tyler Herro, który rzutem na taśmę wskoczył do drugiego etapu, by ostatecznie z dorobkiem 24 punktów wygrać całą rywalizację.
24 PTS. TYLER HERRO SETS THE MARK TO BEAT
Buddy Hield is next in #Starry3PT on TNT…. pic.twitter.com/YZY8ocN1tB
Co ciekawe, Tyler Herro to piąty w historii Miami Heat zawodnik, który sięgnął po tytuł króla trójek. W przeszłości dokonywali tego Glen Rice (1995), Jason Kapono (2007), Daequan Cook (2009) oraz James Jones (2011).
Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!