NBA: Wymieniony po raz trzeci w ciągu pięciu dni! Teraz do Raptors

Nie ma ostatnio łatwego życia PJ Tucker. Jeden z najstarszych zawodników w lidze przerzucany jest przez kolejne kluby niemal jak worek ziemniaków. Dość powiedzieć, iż właśnie został wymieniony po raz trzeci w ciągu ostatnich pięciu dni. Tym razem weteran wylądował w Kanadzie, ale to może nie być koniec jego przeprowadzek. Walizek lepiej jeszcze nie rozpakowywać.

Wszystkie plotki i transfery NBA trade deadline znajdziesz w naszej relacji na żywo!

W tym sezonie ma na koncie już więcej… transferów niż rozegranych spotkań. PJ Tucker może powiedzieć, iż ostatnio żyje na walizkach. Weteran ligowych parkietów, który rozpoczął ten sezon w składzie Los Angeles Clippers – ale nie grał, gdyż poprosił o możliwość odejścia – właśnie został wymieniony po raz trzeci w ciągu ostatnich pięciu dni:

• 1 lutego: Clippers oddali go do Utah Jazz
• 5 lutego: Jazz oddali go do Miami Heat
• 6 lutego: Heat oddali go do Toronto Raptors

Tucker najpierw został odesłany do Salt Lake City. Potem posłużył jako element dużej wymiany, w której ramach Jimmy Butler wylądował w Golden State Warriors. Mogło się wydawać, iż Floryda będzie jego ostatnim przystankiem. On sam chyba tak myślał, bo po transferze do Heat podzielił się w mediach społecznościowych takim filmikiem:

Tucker grał już w przeszłości dla Heat. gwałtownie okazało się jednak, iż władze Miami znalazły dla niego nowe miejsce. Dogadały się bowiem z Toronto Raptors w sprawie wymiany 39-latka – wraz z wyborem w drugiej rundzie draftu oraz gotówką – na 26-letniego Daviona Mitchella. Tym samym Heat pozyskali bardzo interesującego zawodnika i zaoszczędzili kilka milionów dolarów na podatku.

Mitchell to „dziewiątka” draftu z 2021 roku, który trafił do Raptors latem ubiegłego roku. Jest on wszechstronnym defensorem, który ze szczególnie dobrej strony pokazał się w debiutanckim sezonie w barwach Sacramento Kings. Potem jednak jego minuty i wpływ zmalały. W tym sezonie wystąpił w 44 meczach dla Raptors (22 w roli startera), w których notował średnio 6,3 punktu i 4,6 asysty.

Tucker tymczasem na swój pierwszy mecz w trwających rozgrywkach jeszcze czeka. Clippers zgodnie z życzeniem odsunęli go od składu. Teraz wylądował on w Toronto, ale Raptors najpewniej zastanowią się nad handlowaniem jego kontraktem dalej lub ewentualnie wykupieniem jego umowy. W takim scenariuszu Tucker mógłby poszukać sobie nowego klubu i wrócić np. do… Heat.

Wszystkie plotki i transfery NBA trade deadline znajdziesz w naszej relacji na żywo!