5 godzin temu
Shaquille O’Neal już od lat pełni funkcję telewizyjnego eksperta, choć od czasu do czasu zdarza się mu wywołać sporo kontrowersji swoimi opiniami lub brakiem wiedzy na poruszane tematy. Tym razem legendarny środkowy pochwalił trenera Chauncey’ego Billupsa za wysoki poziom gry, jaki prezentują w tej chwili Detroit Pistons. Problem w tym, iż od 2021 roku Billups to szkoleniowiec Portland Trail Blazers.
Shaquille O’Neal cieszy się ogromną popularnością wśród amerykańskich telewidzów i swoją obecnością przyciąga część oglądających. Jego opinie nie zawsze okazują się trafne, a oprócz tego były środkowy Los Angeles Lakers często nie gryzie się w język i bez wahania krytykuje zawodników, których gra nie przypadła mu do gustu.
Tym razem w opinii 53-latka pojawiło się zdecydowanie więcej ciepłych słów, ale mimo to nie uniknął wpadki. Zaczęło się dobrze, bo od wychwalania gry Cade’a Cunninghama i całych Detroit Pistons. Po latach posuchy ekipa z Michigan stała się drużyną, dla której warto zasiąść przed ekranem telewizora.
— Cade Cunningham to świetny zawodnik. Gra w swoim tempie. Każdy zawodnik, który potrafi robić to regularnie i notować przy tym świetne liczby jest świetny. Podoba mi się, jak gra i co robi Chauncey [Billups]. Ci goście grają twardo. Moim ulubionym zawodnikiem w tym zespole jest Isaiah Stewart. Wielkie ciało, twardy gość — zaczął były zawodnik Lakers.
Wywód Shaqa został gwałtownie przerwany przez Candace Parker, która nie mogła przejść obojętnie obok błędnej informacji O’Neala i zwróciła uwagę na jego błąd, do czego dołączył również Vince Carter. Shaq zasugerował bowiem, iż trenerem Pistons jest Chauncey Billups, który już czwarty rok prowadzi jednak Portland Trail Blazers, choć w latach 2002-2008 występował w Detroit jako zawodnik.
Shaq początkowo nie chciał przyznać się do błędu czy przeprosić za pomyłkę. Zamiast tego zaznaczył, iż nie ogląda choćby meczów Pistons, choć nie miał problemu, by chwilę wcześniej przez kilkadziesiąt sekund komentować ich grę w bieżących rozgrywkach.
— Po pierwsze, ja nie oglądam [meczów] Detroit. Co ty na to? Nie oglądam Detroit. No dobra, dałem ciała. Popełniłem błąd — powiedział 53-latek.
Shaq chwali grę Cade'a Cunninghama i całego zespołu Pistons, a także pracę, jaką wykonuje Chauncey Billups
Problem w tym, iż Billups to trener Portland Trail Blazers. Po chwili O'Neal przyznał dodatkowo, iż choćby nie ogląda meczów Detroit.#NBAPLpic.twitter.com/8JkDSGsU3u
By rozwiać wszelkie wątpliwości przypominamy, iż przed rozpoczęciem bieżącego sezonu stanowisko głównego trenera zajął J.B. Bickerstaff, który wykonuje jak dotąd fantastyczną pracę. Pistons są na dobrej drodze, by zawitać w play-offach po raz pierwszy od 2019 roku i powalczyć tym samym o pierwsze zwycięstwo w tej fazie od 17 lat.
Detroit zajmują w tej chwili 6. miejsce w tabeli Konferencji Wschodniej z bilansem 37-29, który daje im przewagą aż sześciu zwycięstw nad Atlanta Hawks (31-34) i strefą play-in. Zespół napędzany przez Cade’a Cunninghama — który otrzymał w tym roku pierwszą nominację do Meczu Gwiazd — wygrał 12 z 15 ostatnich spotkań.
Według serwisu Tankathon Pistons mają jeden z najtrudniejszych terminarzy do zakończenia rozgrywek zasadniczych, ale w podobnym położeniu znajdują się m.in. zajmujący 4. lokatę Milwaukee Bucks (36-28). Wszystko jest więc jeszcze w zasięgu podopiecznych J.B. Bickerstaffa.
Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!
