Jayson Tatum, który zakończył miniony sezon zerwaniem ścięgna Achillesa, przechodzi proces rehabilitacji i ciężko pracuje nad tym, żeby jak najszybciej i w pełni sił wrócić na koszykarskie parkiety. Zdaniem Jake’a Fischera z The Athletic, o ile wszystko pójdzie zgodnie z planem, to skrzydłowy może wrócić do gry już w marcu.
Niecałe pięć miesięcy temu, konkretnie 13 maja w czwartym meczu drugiej rundy fazy play-off przeciwko New York Knicks Jayson Tatum zerwał ścięgno Achillesa w prawej nodze. Zawodnik już następnego dnia przeszedł operację, podczas gdy większość kontuzjowanych przechodzi zabieg dopiero kilka dni po doznaniu kontuzji, co może mieć potem wpływ na wydłużony czas rekonwalescencji.
27-latek natychmiast wziął się do pracy w ramach rehabilitacji i choć niedawno przyznawał, iż początki były dla niego trudne, to gwałtownie zdał sobie sprawę, iż bez tego może zapomnieć o powrocie do koszykówki. Operujący zawodnika doktor Martin O’Malley przyznał, iż nigdy nie widział, żeby jakikolwiek gracz w tak szybkim tempie wracał do zdrowia.
Jakiś czas temu internet obiegły filmiki przedstawiające Tatuma na sali treningowej z piłką do koszykówki w rękach. To pierwsza tego typu aktywność mistrza ligi z 2024 roku od momentu feralnej kontuzji.
Praktycznie od razu rozpoczęły się spekulacje na temat tego, kiedy urodzony w Saint Louis w stanie Missouri wróci do gry. Swoje zdanie w całej kwestii przedstawił właśnie Jake Fischer z The Athletic, którego zdaniem może to nastąpić pod koniec sezonu regularnego.
– Nagranie wideo z powrotu Jaysona Tatuma na boisko w Bostonie, gdzie widać, iż rekonwalescencja przebiega pomyślnie, zaskoczyło ligę. Co to oznacza w kontekście ostatecznej daty powrotu JT na boisko?. Mówi się, iż może nastąpić to w marcu. Wiele będzie zależało jednak od tego, jak będą radzili sobie Celtics – wylicza Fischer.
Pewne jest, iż Boston Celtics nie będą naciskać na szybki powrót skrzydłowego, bo najważniejszym priorytetem dla nich jest jego zdrowie. Dopiero gdy będzie 100% pewności, iż 27-latek jest całkowicie zdrowy i gotowy fizycznie będzie można myśleć o jego powrocie.
Wiele będzie zależało również od wyników bostońskiej drużyny w nadchodzących rozgrywkach. o ile będzie szło im słabo, to ewentualny powrót choćby pod koniec sezonu regularnego nie będzie miał większego sensu. o ile natomiast podopieczni Joe Mazzulli zwietrzą swoją szansę na dobry wynik na Wschodzie, a zainteresowany będzie gotowy, mogą spróbować przywrócić Tatuma na końcówkę rozgrywek regularnych, tak aby wdrożyć go w rytm meczowy przed play-offami i tam spróbować namieszać.
Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!