NBA: Sixers rozważą odpuszczenie sezonu? Wiemy, co z przyszłością Embiida

1 dzień temu

Bieżące rozgrywki na niemal każdej płaszczyźnie są dla Philadelphia 76ers ogromnym rozczarowaniem. Paul George miał przybliżyć zespół do mistrzowskiego tytułu, a tymczasem ekipa z Miasta Braterskiej Miłości nie łapie się w tej chwili choćby do turnieju play-in. Jeden z zarządców klubu dał jasno do zrozumienia, iż jest to wynik zdecydowanie poniżej oczekiwań i może niedługo doprowadzić do poważnych decyzji. Nie zabrakło również kilku zdań na temat wiary w Joela Embiida.

Półmetek sezonu już za nami, a Philadelphia 76ers wciąż nie zdołali odrobić tego, co stracili w pierwszych tygodniach rozgrywek. “Szóstki” wygrały wówczas jedynie trzy z 17 spotkań i od tamtej pory plasują się w dolnej części tabeli Konferencji Wschodniej. w tej chwili zespół prowadzony przez Nicka Nurse’a okupuje 11. lokatę ze stratą dwóch zwycięstw do miejsca premiowanego grą w turnieju play-in.

Kierownictwo klubu wyraźnie nie jest zadowolone z obecnego stanu rzeczy. To miał być bowiem przełomowy sezon, w którym zawodnicy Philly w końcu włączą się do walki o mistrzowski tytuł. Josh Harris — jeden ze współwłaścicieli i zarządców 76ers — poruszył tę kwestię w rozmowie z Davidem Aldridgem na łamach The Athletic.

— Zawsze zaczynamy od próby stworzenia elitarnego zespołu. Weszliśmy w rozgrywki z dwoma potencjalnymi członkami Galerii Sław Koszykówki i jednym All-Starem. Byliśmy bardzo podekscytowani tym sezonem, który jak dotąd był oczywiście rozczarowujący. Nikt nie jest zadowolony z miejsca, w którym się znajdujemy. Nie jesteśmy szczęśliwi. Chcemy wygrywać i tworzyć drużynę walczącą o najwyższe laury, ale kontuzje nam w tym nie pomogły. Elitarny zespół, który stworzyliśmy, nie zagrał ze sobą dłużej niż przez siedem meczów od początku do końca. Wygraliśmy sześć z tych siedmiu — przypomina Harris.

Tercet Joel EmbiidPaul George Tyrese Maxey nie rozegrał w tym sezonie tylko siedmiu meczów. o ile uwzględnimy wszystkie spotkania, w tym te, w których minuty Embiida były ograniczone z uwagi na stan zdrowia, lub które opuścił w trakcie ze względu na odnowienie urazu w trakcie gry, to trójka ta ma za sobą 10 wspólnych występów, w których odnotowali bilans 6-4. Harrisowi trzeba przyznać jednak rację, bo Embiid nie zawsze był w tych spotkaniach u szczytu swoich możliwości.

— Realia są takie, iż Joel nie grał zbyt wiele. On jest filarem tego wszystkiego. Kiedy nie gra, presja spada na Paula [George’a] i Tyrese’a [Maxeya]. Tyrese musiał wziąć na siebie spory ciężar, a w niektórych przypadkach robił to Paul. Ludzie musieli robić rzeczy, na które niekoniecznie byli przygotowani — dodał.

Sixers mieli doskonałą okazję, by wskoczyć do czołowej dziesiątki Wschodu. Ostatnie miejsce w turnieju play-in zajmują w tej chwili Chicago Bulls, którzy przegrali niedawno 8 z 10 kolejnych spotkań. Fatalna dyspozycja Philly sprawiła jednak, iż Byki w dalszym ciągu utrzymują swoją pozycję. o ile stan rzeczy nie zmieni się w ciągu kilku kolejnych tygodni, to włodarze Sixers będą musieli podjąć trudne decyzje, w tym potencjalnie taką o całkowitym odpuszczeniu reszty rozgrywek.

— Kilka kolejnych tygodni jest bardzo ważne. Zobaczymy, co tam się wydarzy i podejmiemy odpowiednią decyzję. Przeprowadzimy poszukiwania i znajdziemy adekwatne rozwiązanie. Mamy świetny front office. Nick Nurse zdobył dwa tytuły NBA. Niestety, natrafiliśmy w tym roku na [przeszkody]. Daryl [Morey] I Elton [Brand] są dobrzy w ty, co robią. Dajcie nam kilka tygodni, by odpowiedzieć na to pytanie. Na pewno zareagujemy.

Harris odpowiedział również na pytanie dotyczące przyszłości Joela Embiida. Wygląda na to, ze Sixers w dalszym ciągu wierzą w swojego MVP, choć ten w tym roku zdecydowaną większość meczów oglądał z domu lub z wysokości ławki rezerwowych.

— Wciąż jesteśmy bardzo zadowoleni z Joela. Jest wojownikiem, widziałem to. Walczył z wieloma kontuzjami. Pamiętasz, iż kiedy zaczynaliśmy, to przez pierwsze dwa lata w ogóle nie grał? A potem, w trzecim roku, rozegrał tylko 30-kilka meczów. Następnie walczył przez to wszystko i został MVP. Walczy też teraz, a my walczymy [razem z nim]. Jestem optymistyczny i mam nadzieję, iż przez to przejdziemy — stwierdził Harris.

Embiid kontynuuje rehabilitację i w innych okolicznościach moglibyśmy powiedzieć, iż próbuje przygotować się do play-offów. W bieżących realiach Sixers nie są jednak pewni gry choćby w turnieju play-in, ale mimo to priorytetem pozostaje zdrowie 30-latka.

— Chcę, żeby doprowadził swoje ciało do porządku i wrócił na parkiet. o ile wróci, to wszystko się ułoży. Znam go jako osobę i wiem, jak ciężko pracuje. Myślę, iż jest też bardzo inteligentny i bardzo zgrany ze swoim ciałem. Ma wokół siebie cały zespół. Otrzymuje absolutnie najlepszą opiekę. Mam nadzieję, iż przez to przejdzie — zakończył włodarz.

Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!

Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna
  • Idź do oryginalnego materiału