NBA: Sędziom znów się dostało. Środkowy Clippers nie owijał w bawełnę

1 dzień temu

O poziomie sędziowania w NBA mówiło się od jakiego czasu, jednak wydaje się, iż w tym sezonie temat ten szczególnie się nasilił. Panom z gwizdkami zdarzyło się zaliczyć kilka kuriozalnych decyzji, jak na przykład zaliczenie przewinienia technicznego… chłopcom do podawania piłek, czy też wyrzucenie z gry Andre Drummonda tylko po to, by… jeszcze w tym samym meczu go przywrócić. Swoje zdanie w tej kwestii wyrażali już na przykład Jaylen Brown czy Steve Kerr, ale wydaje się, iż cała sprawa będzie jeszcze niejednokrotnie brana na tapet.

W swoim ostatnim meczu Los Angeles Clippers minimalnie ulegli Phoenix Suns 111:109, chociaż w przekroju całego sezonu wydaje się, iż to gracze z Miasta Aniołów powinni zgarnąć łatwe zwycięstwo. Być może wynik tego starcia mogą nazwać wypadkiem przy pracy, choć nieco inne zdanie ma jeden z kluczowych graczy drużyny przegranej. Ivica Zubac, który rozgrywa zdecydowanie najlepszy sezon w karierze, dwoił się i troił by poprowadzić kolegów do zwycięstwa, jednak choćby jego 25 punktów, 16 zbiórek i cztery asysty nie wystarczyło. Doświadczony podkoszowy po meczu wyraźnie dał jednak do zrozumienia, kto tak naprawdę jest winny porażki, przywołując szczególnie jedną z akcji.

– To było ewidentne and-one. Nie wiem, co jeszcze muszę zrobić, żeby sędziowie zauważyli, iż jestem faulowany i odgwizdali to. Czuję, iż tylko w tym jednym meczu w co najmniej czterech sytuacjach powinni zareagować inaczej – stwierdził Chorwat, mając na myśli przede wszystkim sytuację, w której zanotował efektowny wsad nad Masonem Plumlee.

Ivica Zubac dunks on Mason Plumlee pic.twitter.com/7H2gszyLjO

— Joey Linn (@joeylinn_) January 28, 2025

Trudno się dziwić frustracji środkowego Clippers. Wprawdzie trudno uwierzyć, by sędziowie zatrudnieni przez NBA mieli swoją czarną listę zawodników, a Zubac był na niej jednym z największych nazwisk, to jednak nie da się ukryć, iż w samym tylko tym sezonie poziom pracy arbitrów pozostawia wiele do życzenia. Komentarze 27-latka wskazują wręcz na szerszy problem – jego fizyczna gra jest często ignorowana, a co za tym idzie, może czuć się niesprawiedliwie traktowany w porównaniu z innymi zawodnikami, którzy są pod swoistym parasolem ochronnym.

– Staram się do tego przywyknąć, ale w niektórych momentach myślę sobie: „Jakim cudem tu nie ma faulu?” Co jeszcze mam zrobić, by go zauważono? Flopować, jak niektórzy zawodnicy? A może mam krzyczeć, wrzeszczeć? Sam już nie wiem. Na pewno kilku ewidentnych fauli na mnie nie gwizdnięto – dodał były gracz także Los Angeles Lakers.

Ivica Zubac on his dunk over Mason Plumlee:

“It was an and-one. I don’t know what I have to do to get a foul call. I feel like I should’ve had like four and-ones tonight… I’m used to it, but like in the moment I’m always like how is that not a foul? What do I have to do? Should… pic.twitter.com/41s5sQpIw3

— Joey Linn (@joeylinn_) January 28, 2025

Co prawda nie podał żadnych konkretnych nazwisk, ale można się domyślać, kogo Ivica miał na myśli mówiąc o zawodnikach, którzy symulują bycie faulowanymi. Nie jest to chwalebna postawa z ich strony, więc trzeba mieć nadzieję, iż wysoki Clippers żartował i w jego przypadku skończy się tylko na słowach. Inna sprawa, iż nie jest on pierwszą i na pewno też nie ostatnią osobą, która głośno wyraziła swoje obawy. W wielu przypadkach sędziowie swoimi błędnymi decyzjami wypaczają wyniki meczów i tego nie da się już zamieść pod przysłowiowy dywan.

W spotkaniu Clippers z Suns końcowy wynik okazał się jednak być na styku, więc trudno przypuszczać, by akurat tutaj panowie z gwizdkami coś namieszali. Nie można się jednak dziwić frustracji Zubaca, który jest ambitnym zawodnikiem i chce pomóc swojej drużynie w osiąganiu jak najlepszych rezultatów. Póki co jego drużyna zajmuje szóstą pozycję w Konferencji Zachodniej, czyli ostatnią gwarantującą udział w fazie play-off, więc podopieczni Tyronna Lue muszą unikać tego typu wpadek. Rozgrywający najlepszy sezon w karierze (średnio 14,6 punktu i 12,8 zbiórki) chorwacki środkowy z pewnością zrobi wszystko, by jeszcze poprawić wyniki drużyny. O ile, rzecz jasna, sędziowie znów się nie wmieszają.

Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!

Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna
  • Idź do oryginalnego materiału