1 dzień temu
Nie da się ukryć faktu, iż rotacja Los Angeles Clippers była budowana z myślą o walce z najlepszymi zespołami Zachodniej Konferencji. Wraz z powrotem do gry Kawhiego Leonarda, zespół ma szansę na to, by rozpocząć przygotowania bezpośrednio pod play-offy i walkę o mistrzostwo. Lider składu zadebiutował w tym sezonie meczem przeciwko Atlancie Hawks.
Było wiele wątpliwości w kwestii stanu zdrowia zawodnika. Kawhi Leonard miał przecież zagrać na Igrzyskach Olimpijskich, ale po jednym z treningów, trener Steve Kerr podjął decyzję o zastąpieniu zawodnika Los Angeles Clippers Derrickiem Whitem z Boston Celtics. Rzekomo Leonard nie wyglądał na gotowego do gry, czemu stanowczo zaprzeczył Lawrence Frank – dyrektor sportowy LA Clippers. Jednak, gdy LAC wrócili do wspólnych treningów przed sezonem 2024/25, Leonard został odsunięty od pracy z zespołem.
Okazało się, iż prawe kolano zawodnika nie jest gotowe do pracy na dużych obciążeniach i Kawhi będzie potrzebował więcej czasu, by doprowadzić swój organizm do pełnej gotowości. Mijały pierwsze miesiące sezonu regularnego, a kibice w LA czekali na wieści. W końcu, kilka dni temu, pojawiły się informacje o możliwym debiucie Kawhiego w spotkaniu zaplanowanym na 4 stycznia przeciwko Atlancie Hawks. Po opuszczeniu 34 meczów bieżącego sezonu, Leonard w końcu wyszedł na parkiet i od razu zagrał w pierwszym składzie.
Spędził na parkiecie 19 minut. Trafił 4 z 11 rzutów z gry, w tym trzy za trzy punkty oraz zanotował trzy zbiórki i jedną asystę. Był to pierwszy występ Leonarda w meczu NBA od 26 kwietnia, kiedy zagrał 25 minut i zdobył dziewięć punktów w trzecim starciu serii pierwszej rundy playoffów Zachodniej Konferencji przeciwko Dallas Mavericks. Clippers przegrali tamto spotkanie i ostatecznie odpadli po sześciu meczach. Leonard wystąpił w 68 meczach sezonu 2023/24, ale opuścił 12 z ostatnich 14 spotkań z powodu urazu prawego kolana. Wrócił na dwa mecze podczas fazy playoff, ale nie był w stanie realnie LAC pomóc.
– To jest jak jego preseason i obóz treningowy, ponieważ tego nie miał – mówił o powrocie Kawhiego trenera Tyronn Lue. – Wszyscy, którzy dzisiaj zagrali mieli obóz treningowy i rozegrali 30-35 meczów. Musimy się upewnić, iż wprowadzamy go z powrotem powoli. Dzisiaj zrobiliśmy krok w dobrym kierunku, ale musimy się upewnić, iż robimy wszystko we adekwatny sposób. […] Zaczynamy od początku, próbując znaleźć odpowiednią rotację i zawodników, którzy dobrze ze sobą współpracują. I to będzie najtrudniejsze zadanie – dodał Lue.
Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET
