NBA: Nowa tradycja w Denver Nuggets. I tylko Aarona Gordona żal

6 miesięcy temu

Denver Nuggets nie weszli dobrze w serię półfinałową play-offów przeciwko Minnesota Timberwolves. Przegrywali już 0-2 i wydawało się, iż Leśne Wilki bez wielkiego wysiłku upolują sobie awans do finału konferencji. Tymczasem podopieczni Michaela Malone’a wzięli się w garść i wygrali trzy spotkania pod rząd, wychodząc na prowadzenie 3-2. Co ciekawe, choć może zabrzmi to jak przesąd, być może zadziałała tu tradycja, jaką ekipa z Kolorado wprowadziła po meczu numer trzy.

Przemianę Denver Nuggets można wytłumaczyć przede wszystkim postawą Nikoli Jokicia, który nie po raz pierwszy wspiął się na wyżyny umiejętności i, radząc sobie z podkoszowymi Minnesota Timberwolves, wkroczył na nowy poziom koszykarskiej egzystencji. Rzecz jasna, nie był sam. Dużą rolę w pozytywnej serii Samorodków odegrał także Aaron Gordon. I to nie tylko na parkiecie.

Żeby było jasne, pod względem postawy boiskowej kilka da mu się zarzucić. Wprawdzie po pierwszych dwóch spotkaniach przeciwko Leśnym Wilkom w statystykach plus/minus miał niezbyt chlubne -55, ale nie dało mu się odmówić walki. Licząc jednak od potyczki numer trzy, były All-Star spisuje się znakomicie, osiągając średnią na poziomie 19,3 punktów na mecz przy 69,7% skuteczności z gry. A co najważniejsze… nie jest zapraszany na drużynowe kolacje.

We wtorek wieczorem, po meczu numer pięć Sam Amick z The Athletic poinformował, iż w ekipie Nuggets wprowadzona została nowa tradycja, by nie powiedzieć przesąd. Otóż Gordonowi nie wolno pojawiać się na tradycyjnych kolacjach drużyny w ich ulubionej steakowni w Minneapolis. Według dziennikarza we wtorek miało dojść do rozmowy na ten temat między Aaronem a organizatorem spotkania, DeAndre Jordanem.

– DJ, wybieracie się na kolację całą drużyną? – miał zapytać Gordon.

– Tak, ale ty nie idziesz z nami. Do zobaczenia w kolejnej rundzie (play-offów). Przepraszam, stary. Ale przyniesiemy ci coś na wynos – odparł środkowy Nuggets.

The Nuggets looked cooked after Game 2, so they headed to a steakhouse in Minneapolis to get their heads and hearts right. But Aaron Gordon didn’t make it.

He’s been uninvited ever since. They’ve won three straight.

Inside the team dinner, and superstition, that might have…

— Sam Amick (@sam_amick) May 15, 2024

Jak się okazuje, Jordan i spółka mają w Minneapolis ulubioną restaurację, do której chodzą zawsze przed meczami z Timberwolves. Po przegranych w pierwszych dwóch meczach, gdy losy serii zaczęły powoli wisieć na włosku, zespół udał się do rzeczonej steakowni. Jedynym zawodnikiem, który się nie pojawił – z niewyjaśnionych jeszcze powodów – był właśnie Aaron Gordon.

Od słowa do słowa pojawił się przesąd, który przerodził się w swoistą tradycję. Po tym, jak 28-latek odpuścił wyjście z kolegami, zrelaksowani i pozbawieni presji zwycięstwa Nuggets wygrali trzeci mecz. W kolejnym spotkaniu sukces udało się powtórzyć, także dzięki świetnej postawie skrzydłowego, który osiągnął bliską perfekcji skuteczność 11/12 z gry.

Piąty mecz, już na własnym terenie w stanie Kolorado, również padł łupem Jokicia i spółki. Kolejny pojedynek już niedługo – w nocy z czwartku na piątek o 2:30 czasu polskiego. Akcja przenosi się do Minneapolis, więc tradycji musi stać się zadość. Denver Nuggets prawdopodobnie znów spotkają się na grupowej kolacji, zaś Aaron Gordon ponoć choćby nie leciał wraz z nimi, pewnie żeby nie zapeszyć.

Sam zawodnik wydaje się nie mieć nic przeciwko, skoro jego drużyna wygrała trzy pojedynki z rzędu. Wszystko wydaje się iść po myśli Michaela Malone’a i jego podopiecznych, którzy są na najlepszej drodze do zakończenia serii po sześciu meczach. O ile Aaron Gordon nagle nie zmieni zdania, nie pojawi się w lokalu i nie poprosi o średnio wysmażony stek z rostbefu. Ale może to tylko przesąd.

Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep Nike
  • Albo SK STORE, czyli dawny Sklep Koszykarza
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Ogromne wyprzedaże znajdziesz też w sklepie HalfPrice
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna
  • Idź do oryginalnego materiału