NBA: Milwaukee Bucks się doczekali. najważniejszy gracz wróci na parkiet jeszcze w tym tygodniu?

Milwaukee Bucks od początku rozgrywek muszą radzić sobie bez Khrisa Middletona, który latem przeszedł operację obu kostek. Wszystko wskazuje jednak na to, iż rehabilitacja skrzydłowego dobiegła końca, a 33-latek wróci do gry jeszcze w tym tygodniu.

Khris Middleton broni kolorów Milwaukee Bucks od 2013 roku. W czasie ostatnich kilku lat wychowanek college’u Texas A&M Aggies jest czołową postacią Kozłów i był niezbędnym elementem układanki, która doprowadziła drużynę do drugiego w historii organizacji mistrzowskiego tytułu wywalczonego w 2021 roku.

Od 2022 roku zainteresowany niestety boryka się z szeregiem urazów, które uniemożliwiają mu występy w wielu spotkaniach. W kwietniu wyżej wymienionego roku Middleton doznał urazu więzadła pobocznego przyśrodkowego, co wykluczyło go z gry w dalszej części fazy play-off i pierwszych dwudziestu meczach następnych rozgrywek. Po powrocie do gry trzykrotny All-Star zagrał jedynie kilka razy, a potem pauzował przez osiemnaście spotkań, narzekając na ból kolana.

W zeszłych rozgrywkach skrzydłowy również opuścił sporo spotkań ze względu na problemy z kostką, ale grał więcej niż rok wcześniej. Wystąpił również w fazie play-off, gdzie Bucks wprawdzie przegrali z Indiana Pacers już w 1 rundzie, ale on sam był mocnym punktem drużyny i pod nieobecność kontuzjowanego Giannisa Antetokunmpo razem z Damianem Lillardem stanowił o sile ofensywnej Kozłów.

Latem zawodnik przeszedł operację obu kostek i rozpoczął żmudną rehabilitację. W październiku klub ogłosił, iż Middleton opuści początek sezonu i skupi się na dalszej regeneracji. Niedawno lekarze dali mu zielone światło na powrót do gry, ale on nie czuł się jeszcze na to gotowy fizycznie.

Ostatnie informacje mediów wskazują na to, iż oczekiwanie dobiegło końca, a 33-latek po raz pierwszy wybiegnie w tym sezonie na ligowe parkiety najprawdopodobniej w czasie najbliższego meczu z Boston Celtics. W kontekście starcia z takim rywalem obecność zawodnika może być sporym wzmocnieniem zespołu. Oczywiście jego minuty będą pewnie ograniczone, a forma pozostaje niewiadomą niemniej sam fakt jego obecności i potencjalna świeżość spowodowana długą przerwą może być korzystna dla układu tego spotkania z perspektywy zespołu z Wisconsin.

Middleton wystąpił łącznie w 712 spotkaniach Milwaukee Bucks. W tym czasie notował średnio 17,3 punktu, 4,9 zbiórki, 4,1 asysty, 1,2 przechwytu trafiając 46% rzutów z gry i 39% zza łuku.

Po słabym początku sezonu ostatnio forma Milwaukee Bucks poszła w górę. Podopieczni Doca Riversa wygrali osiem z ostatnich dziesięciu spotkań. Minionej nocy Giannis i spółka ulegli wprawdzie Atlanta Hawks, ale tę porażkę można wytłumaczyć koniecznością grania meczu back-to-back po wcześniejszym wygranym starciu z Detroit Pistons. W tym tygodniu dwukrotni mistrzowie NBA zagrają jeszcze z Boston Celtics i Brooklyn Nets.

Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!