NBA: Liga rozszerza śledztwo. 10 osób z Los Angeles Lakers pod lupą FBI?!

3 tygodni temu

Narastająca presja ze strony Kongresu USA oraz seria federalnych zarzutów związanych z nielegalnym hazardem doprowadziły do bezprecedensowego kroku. W ramach rozszerzenia śledztwa dotyczącego wykorzystywania poufnych informacji w zakładach sportowych, władze ligi poprosiły kilka klubów, w tym Los Angeles Lakers, o udostępnienie dokumentów, telefonów komórkowych oraz innych materiałów, które mogłyby pomóc w dochodzeniu. To kolejny rozdział w trwającej od ponad roku sprawie, która już doprowadziła do wydalenia z NBA jednego zawodnika, zawieszenia innego oraz postawienia zarzutów kilku osobom z otoczenia konkretnych organizacji.

Informację tę opublikowali w sobotnie popołudnie Sam Amick, Joe Vardon i Mike Vorkunov z „The Athletic”, powołując się na sześć niezależnych źródeł z ligi. Otóż w odpowiedzi na federalne zarzuty ogłoszone w październiku przez Departament Sprawiedliwości, jak również pytania komisji Kongresu, dlaczego liga nie wykryła wcześniej wiarygodnych sygnałów o udziale zawodników czy trenerów w przekazywaniu poufnych danych uczestnikom zakładów bukmacherskich, NBA zaangażowała do pomocy renomowaną kancelarię prawną Wachtell, Lipton, Rosen & Katz.

Do zbadania zarzutów zawartych w akcie oskarżenia, gdy tylko został on upubliczniony, NBA zatrudniła niezależną kancelarię prawną. Jak to zwykle bywa w tego typu postępowaniach, zwrócono się do kilku różnych osób oraz organizacji o zabezpieczenie odpowiednich dokumentów i zapisów. Wszyscy w pełni współpracują – przekazał rzecznik ligi w oświadczeniu dla „The Athletic”.

BREAKING NEWS: The NBA has asked multiple teams, including the Los Angeles Lakers, to hand over documents and other property as part of its investigation into illegal sports gambling, six league sources told The Athletic. pic.twitter.com/9sYbMA7LY6

— The Athletic (@TheAthletic) November 15, 2025

Co ciekawe, szczególna uwaga śledczych skupiła się na Los Angeles Lakers, czyli klubie, do którego – według prokuratury – dostęp miał jeden z potencjalnie zamieszanych w proceder, Damon Jones, były koszykarz, a prywatnie – dobry znajomy LeBrona Jamesa z czasów Cleveland Cavaliers. 49-latek został oficjalnie oskarżony o co najmniej dwukrotną sprzedaż poufnych informacji o urazach dwóch gwiazd ekipy z Miasta Aniołów osobom obstawiającym zakłady.

W akcie oskarżenia Jonesa wymieniono następujące przykłady:

  • 9 lutego 2023 roku miał dowiedzieć się, iż „Gracz 3” nie zagra w meczu z Milwaukee Bucks – jeszcze zanim informacja trafiła do oficjalnego raportu medycznego NBA. Polecił wówczas wspólnikowi, by ten postawił znaczną sumę na porażkę Lakers. Wprawdzie LeBron nie wystąpił w tym spotkaniu, jednak prokuratura nie wymieniła żadnych nazwisk, więc nie ma potwierdzenia, iż na pewno chodziło o niego.
  • 15 stycznia 2024 roku miał sprzedać informacje dotyczące urazu „Gracza 4”, który – według prokuratury – w meczu z Oklahoma City Thunder miał zagrać poniżej swojego normalnego poziomu.

Rzecz jasna, Damon nie przyznał się do winy, ale scenariusz, w którym rzeczywiście popełnił zarzucane mu czyny, nie może być wykluczony. Tajemnicą poliszynela było, iż jego obecność w Lakers, gdzie pełnił rolę nieoficjalnego trenera, była związana z dawną przyjaźnią z Jamesem. Ten okres trwał tylko jeden sezon.

Jones nie jest jednak jedynym z byłych lub obecnych pracowników organizacji, który znalazł się pod lupą. Zgodnie z informacjami z ligi, śledczy poprosili o dokumenty, telefony i rejestry połączeń co najmniej dziesięciu osób związanych z klubem, w tym Mike’a Manciasa (asystent trenera ds. przygotowania fizycznego, od 20 lat osobisty trener LBJ’a) i Randy’ego Mimsa (wieloletni bliski współpracownik Jamesa, pełniący funkcję administratora). Chociaż żaden z nich oficjalnie nie został oskarżony, a ich nazwiska nie wypłynęły w żadnym federalnym dokumencie, najwidoczniej pojawiły się jakieś podejrzenia. Obaj zresztą przekazali swoje telefony śledczym, ewidentnie idąc na współpracę.

Dla ligi i mediów zauważalny jest również fakt, iż to nie pierwszy raz, kiedy ktoś z otoczenia LeBrona znalazł się na orbicie śledztwa hazardowego. W oddzielnej sprawie z 2023 roku Maverick Carter, główny menedżer biznesowy legendarnego koszykarza, został wymieniony w dokumentach jako klient bukmachera Wayne’a Nixa, który prowadził nielegalny zagraniczny proceder zakładów. 44-latek miał — według śledczych — złożyć nieprecyzyjne oświadczenia podczas przesłuchania, ale ostatecznie je sprostował i nie postawiono mu żadnych zarzutów. Żaden z tych wątków nie łączy się jednak z osobą Jamesa w sensie prawnym.

Ex-baseball pro Wayne Nix – who golfed at Michael Jordan's private club – ran an illegal sportsbook for 20 years that took bets from VIPs including Scottie Pippen and Maverick Carter https://t.co/kgt12i2K4S pic.twitter.com/mEfn3nUNuo

— Daily Mail (@DailyMail) December 10, 2023

W przeciwieństwie do wspomnianego już Jonesa, którego sprawa to zaledwie część afery, która tak naprawdę mogła się rozpocząć już w momencie wydalenia z ligi Jontaya Portera, a może i jeszcze wcześniej. Zresztą tylko w ostatnich miesiącach zarzuty federalne dotknęły kilka innych klubów i osób.

Przykład pierwszy z brzegu? Terry Rozier. Obecny (?) zawodnik Miami Heat został oskarżony o to, iż w marcu 2023 roku, gdy jeszcze występował w trykocie Charlotte Hornets, miał planować celowe wcześniejsze opuszczenie meczu, by ułatwić hazardzistom zakłady dotyczące – w jego przypadku – niższych niż zwykle statystyk. Już w tamtym okresie NBA prowadziła dochodzenie, ale nie znalazła niepodważalnych dowodów na złamanie zasad. Zanim został aresztowany, popularny „Scary Terry” zdążył rozegrać w najlepszej koszykarskiej lidze świata kolejnych 125 meczów. w tej chwili przebywa na bezpłatnym zawieszeniu, chociaż związek graczy złożył w jego sprawie odwołanie.

Podobnie sprawa ma się z Chaunceyem Billupsem, chyba już byłym trenerem Portland Trail Blazers. Wprawdzie on nie został oficjalnie oskarżony o przekazywanie informacji, to jednak w dokumentach pojawiają się wzmianki o współudziale trenera podejrzanie do niego podobnego. W przypadku 49 latka doszło do postawienia zarzutów dotyczących udziału – zresztą wespół z Jonesem – w procederze oszukiwania uczestników nielegalnych gier pokerowych. On również dostał „przymusowe wolne”, zaś jego następcą w Oregonie został Tiago Splitter.

Jest jeszcze mniej komentowana sprawa Orlando Magic. Według prokuratury, w kwietniu 2023 roku jeden z ich „regularnie grających podstawowych zawodników” miał przekazać nieodpowiedniej osobie, iż drużyna planuje celowo wystawić rezerwowy skład w meczu przeciwko Cavaliers. Tutaj na razie wiadomo tyle, iż Departament Sprawiedliwości nie kontaktował się z klubem (jeszcze?), a gracz, o którego chodzi, nie występuje już na Florydzie (nie ma co kogo bezpodstawnie oskarżać, ale do opisu pasują na przykład Markelle Fultz i Gary Harris).

What we know about the "April 6 game" between the Magic and Cavs in 2023. Happened game after Orlando was eliminated from playoffs.

Info on why Magic mentioned in DOJ report
Statement from Magic
Reaction from Jamahl Mosley

Magic/player not accused of criminal activity pic.twitter.com/Iak7ZzTBjK

— Alex Walker (@AlexWalkerTV) October 24, 2025

Według źródeł ligowych, skandal związany z nielegalnym hazardem może doprowadzić do poważnej reformy zasad zgłaszania kontuzji. NBA rozważa wprowadzenie w życie surowszych i bardziej precyzyjnych wymagań dotyczących momentu, w którym drużyny muszą oficjalnie ujawnić informacje o urazach swoich zawodników. W zamierzeniu ma to ograniczyć ryzyko potencjalnych wycieków danych, zanim trafią one do publicznych raportów, a tym samym zmniejszyć potencjał manipulacji zakładami. Trzeba mieć nadzieję, iż to pomoże w wyplenieniu haniebnego procederu, choćby jeżeli na pewno trochę to potrwa.

Jakby jednak nie patrzeć, najlepsza koszykarska liga świata znalazła się w jednym z najpoważniejszych kryzysów reputacyjnych i systemowych od lat. Połączenie presji Kongresu, rosnącej popularności zakładów sportowych oraz pojawiających się przypadków nadużyć wśród osób z otoczenia zawodników wymusza wewnętrzne reformy i współpracę z federalnymi organami ścigania. Chociaż na tym etapie nikt z czołowych postaci ligi ani pracowników sztabów szkoleniowych nie usłyszał zarzutów związanych ze sprzedawaniem informacji, śledztwo znacząco przybliżyło się do struktur klubowych i sprawdzonych członków personelu. To sytuacja dynamiczna, a jej konsekwencje — zarówno dla klubów, jak i dla zasad obowiązujących w NBA — mogą okazać się długotrwałe.

NBA: FBI, mafia i 4 lata śledztwa! Nowe informacje o aferze hazardowej w NBA!

Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!

Wspieraj PROBASKET

  • Sprawdź najlepsze promocje NIKE i AIR JORDAN w Lounge by Zalando
  • W oficjalnym sklepie NIKE znajdziesz najnowsze produkty NIKE i JORDAN oraz dobre promocje.
  • Oficjalny sklep marki adidas też ma dużo do zaoferowania.
  • Oglądasz NBA? Skorzystaj z aktualnej oferty - kup dostęp do NBA League Pass.
  • Lubisz buty marki New Balance? W ich oficjalnym sklepie znajdziesz coś dla siebie.
  • Idź do oryginalnego materiału