Czy New York Knicks wpadli na sprytny plan dotyczący ściągnięcia super-gwiazdy? Wokół Milwaukee Bucks coraz więcej mówi się na temat możliwego handlowania Giannisem Antetokounmpo, jeżeli drużyna przez cały czas będzie zawodzić. Knicks mają być gotowi na rozpoczęcie rozmów i w tym celu niezwykle przydatny może być zasób w postaci Karla-Anthony’ego Townsa.
Na ten moment narracja jest jednoznaczna: Karl-Anthony Towns ma pomóc New York Knicks włączyć się do walki o mistrzostwo NBA. Zespół Toma Thibodeau już od kilku sezonów przygotowuje się na to, by zaatakować czołówkę Wschodniej Konferencji, ale cały czas im coś przeszkadza. Latem zdecydowali się na odważny ruch i ściągnęli z Minnesoty Timberwolves gwiazdę składu w zamian za Juliusa Randle’a i Donte DiVincenzo.
W pięciu meczach sezonu 2024/25, wychowanek Kentucky notował na swoje konto średnio 22,2 punktu, 11,2 zbiórki, 3 asysty i trafiał znakomite 54,9% z gry oraz 64,7% za trzy. Największy problem KAT-a polega na jego funkcjonowaniu po bronionej stronie parkietu. Tutaj wszystkie oczy skierowane są na trenera Thibsa, którego zadaniem jest zabezpieczyć swojego zawodnika i zapewnić mu wystarczająco dużo wsparcia.
Wydaje się, iż początek tej współpracy przebiega dla zawodnika i dla zespołu zgodnie z planem. W międzyczasie jednak pojawiają się doniesienia wskazujące na to, iż Knicks we właściwym momencie, mogą wykorzystać Townsa jako kartę przetargową do rozmów na temat transferu za Giannisa Antetokounmpo z Milwaukee Bucks. W Wisconsin sezon rozpoczęli od rozczarowujących pięciu porażek w sześciu meczach i zaczyna się narzekanie.
Swoje spojrzenie na sprawę przedstawił dziennikarz Marc Stein. – Tymczasem Knicks byli ostatnio wymieniani częściej niż Heat czy Warriors jako potencjalny kandydat do wymiany Antetokounmpo. […] Od czasu tej wymiany słyszałem od niejednej drużyny, iż posiadanie zawodnika kalibru Townsa w składzie na ewentualną ofertę dla Antetokounmpo było jednym z motywów Knicks w rozmowach o finalizacji tej transakcji – mówi.
Giannis Antetokounmpo jest związany kontraktem na dwa pełne sezony po zakończeniu obecnego. Na rozgrywki 2027/28 ma opcję zawodnika wartą 63 miliony dolarów. jeżeli ją odrzuci, trafi na rynek wolnych agentów. o ile sytuacja w Milwaukee nie ulegnie poprawie, Giannis może nie wytrzymać i poprosi Bucks o transfer. Wtedy co najmniej kilka grubych ryb stanie do walki o jednego z najbardziej dominujących zawodników w NBA.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Nie przegap najnowszych informacji ze świata NBA – obserwuj PROBASKET na Google News.
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET