Mimo iż od lat Nikola Jokić powszechnie uznawany jest za najlepszego zawodnika NBA, jego gra wciąż ewoluuje. Wraz z nadejściem nowego ligowego sezonu podkoszowy położył większy nacisk na odpowiednią technikę rzutu zmieniając jego mechanikę. Na efekty nie trzeba było długo czekać.
Po problemach z początku sezonu po atakowanej stronie parkietu Denver Nuggets od pewnego czasu nie ma już śladu. Ofensywa drużyny z Kolorado wraz z upływem tygodni zaczęła działać jak dobrze naoliwiona maszyna, czego nie można powiedzieć niestety o jej obronie. Byli mistrzowie NBA wciąż poszukują balansu w swojej grze, by ich spotkania coraz rzadziej przeradzały się w strzelecką wymianę ciosów.
By utrzymać się w rywalizacji na najwyższym poziomie Nuggets przekształcili styl gry w bardziej dynamiczny, skracając średni czas posiadań po swojej stronie. W ten sposób zmaksymalizowali szanse na wygrywanie spotkań w okresie zasadniczym przy aktualnych ograniczeniach, dając sobie więcej czasu w rozgryzienie problemów obronnych lub dokonanie wymian przed zamknięciem lutowego okienka transferowego.
Nowe rozwiązania zaproponowane przez sztab Mike’a Malone’a oczywiście konsultowane były z Nikolą Jokiciem i pokrywają się z kierunkiem jego rozwoju. Jak informował na łamach New York Times Ognjen Stojaković odpowiedzialny w Denver za rozwój indywidualny graczy, Serb po zakończeniu Igrzysk Olimpijskich w Paryżu dużo pracował nad techniką swojej najmniej groźnej dotychczas broni. – Podoba nam się to, iż zużywa mniej energii, by oddać rzut. Trzyma piłkę bliżej swojego ciała. Jest to bardziej ekonomiczne pod względem sił. Po igrzyskach olimpijskich zdaliśmy sobie sprawę, iż musimy poprawić mechanikę jego rzutu. Teraz rzuca lepiej. Rzut jest czystszy i pewniejszy – dodał trener.
Jokić oddaje średnio aż 4,6 trójki na mecz, co o blisko jedną próbę przekracza jego najlepszy rezultat z dotychczasowych dziewięciu sezonów na ligowych parkietach. Ponadto Serb z 49-procentową skutecznością na koncie rzuca zza łuku najskuteczniej w całej NBA w trwających rozgrywkach.
Przypomnijmy iż w pierwszej turze głosowania kibiców na uczestników nadchodzącego Meczu Gwiazd Jokić zebrał najwięcej głosów spośród wszystkich zawodników Konferencji Zachodniej. W nieoficjalnym rankingu opublikowanym przez portal NBA.com Serb z końcem grudnia plasował się na pierwszym miejscu w wyścigu po czwartą statuetkę MVP w swojej karierze.
Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!