Dwie wygrane i dwie przegrane to nie taki zły start w wykonaniu Atlanta Hawks, drużyny, która w najlepszym wypadku miała się bić o miejsce w Play-In. Teraz jednak będzie o to trudniej, bo w ciągu pierwszego tygodnia rozgrywek aż pięciu graczy trafiło na listę kontuzjowanych.
Pierwszy urazu jeszcze w preseason doznał drugoroczniak Kobe Bufkin, który miał wreszcie dostać zdecydowanie większą rolę w rotacji Hawks niż w poprzednim sezonie. Sporo grał w preseason, w jednym spotkaniu zdobywając choćby 31 punktów. Doznał jednak kontuzji barku, która nie pozwoliła mu jeszcze zagrać, a według informacji lekarza do powrotu może dojść dopiero za miesiąc.
Podobnie długo będziemy czekali na nowe informacje w sprawie Bogdana Bogdanovica. Serbski rzucający obrońca zagrał tylko w meczu otwarcia, po czym dostał wolne ze względu na uraz ścięgna udowego. Miał przejść już zabieg, na szczęście nie chirurgiczny, ale wykluczający go z gry na dłużej. Najbliższa informacja odnośnie jego zdrowia ma się pojawić za około cztery tygodnie.
Kolejnym kontuzjowanym graczem okazał się De’Andre Hunter. Skrzydłowy zaczął bardzo obiecująco sezon, zdobywając 24 punkty w drugim spotkaniu. Przypłacił to jednak urazem kolana i nie zagrał w dwóch kolejnych meczach. W jego przypadku na szczęście nie jest to poważny uraz i oficjalnie ma status tzw. day-to-day, co oznacza iż w każdej chwili może wrócić do gry.
Prawdziwy pech dopadł drużynę prowadzoną przez Trae’a Younga w ostatnim spotkaniu z Washington Wizards. Nie dość, iż przegrali z typowanym na znacznie niższe pozycje rywalem, to jeszcze stracili dwóch kolejnych zawodników. Mniej poważny wydaje się uraz pozyskanego przed sezonem Dysona Danielsa. Naciągnął mięsień obok uda, tzw. hip flexor i na pewno nie zagra w środowym starciu z Wizards.
Gorzej wygląda sytuacja Vita Krejciego. Czeski zawodnik naciągnął mięsień przywodziciela i czeka go co najmniej dwutygodniowy odpoczynek. W tej sytuacji trener Quin Snyder był zmuszony zagrać już czternastoma różnymi zawodnikami, co jest najwyższym wynikiem w NBA. Po czterech rozegranych spotkaniach ich bilans wynosi 2-2.
Nie przegap najnowszych informacji ze świata NBA – obserwuj PROBASKET na Google News.