W sobotę wieczorem dojdzie do starcia wagi ciężkiej — Joel Embiid po raz pierwszy od kilku lat przyjedzie do Denver, by zmierzyć się tam z Nikolą Jokiciem i jego Nuggets. Jednak jeszcze zanim to nastąpi, dostaniemy prawdziwy przedsmak wielkiego pojedynku. Już o godz. 18 Detroit Pistons zmierzą się z Washington Wizards w meczu dwóch ekip walczących już w tym sezonie tylko o wyższe miejsce w loterii draftu, a o godz. 21 na parkiet Madison Square Garden wybiegną koszykarze New York Knicks i Miami Heat i zmierzą się w legendarnym starciu, które będzie jednocześnie rewanżem za zeszłoroczne play-offy.
Detroit Pistons — Washington Wizards, godz. 18.00
- Pistons mają najgorszy bilans aktualnie w NBA, ale wygrali dwa z ostatnich pięciu spotkań i wraz z kolejnymi spotkaniami prezentują się coraz lepiej. Jedna z tych wygranych miała miejsce 15 stycznia, gdy drużyna z Motor City ograła na wyjeździe 129:117. Wizards z kolei nie wygrali od sześciu spotkań, a ostatni raz smak zwycięstwa poczuli 14 stycznia, gdy rozgromili na wyjeździe Atlanta Hawks 127:99.
- Będzie to trzecie starcie obu ekip w tym sezonie regularnym. Do tej pory mamy remis — ostatnio wygrali Pistons, a 29 listopada ub.r. górą byli Wizards, którzy odnieśli pewne zwycięstwo wyjazdowe. Ekipa ze stolicy Stanów Zjednoczonych zwolniła niedawno trenera Wesa Unsleda Jr. i pod wodzą tymczasowego szkoleniowca Briana Keefe’a próbują na nowo odnaleźć swoją tożsamość.
- Po ośmiu meczach nieobecności związanych z kontuzją kolana do składu gospodarzy powinien powrócić Cade Cunningham. Zabrakło go także w ostatnim starciu obu ekip. jeżeli będzie w stanie pojawić się na parkiecie, będzie dla obrony Wizards najpoważniejszym problemem. Rozgrywający potrafi nie tylko znaleźć odpowiednie rzuty dla kolegów z drużyny, sam także potrafi zdobywać punkty seriami. Wizards z pewnością wyślą na niego najlepszych obrońców, takich jak Deni Avdija czy Bilal Coulibaly.
- Eksperci FUKSIARZ.PL faworyta w tym spotkaniu upatrują w Pistons, a kurs na ich zwycięstwo (razem z dogrywką) wynosi 1,65. Za wygraną Wizards bukmacher płaci 2,15. jeżeli zdecydujemy się na zakład bez dogrywki, kursy są wyższe i wynoszą odpowiednio: 1,75 i 2,30.
New York Knicks — Miami Heat, godz. 21.00
- W ostatnich tygodniach, a zwłaszcza od momentu pozyskania z OG Anunobyego z Toronto Raptors gospodarze pokazują, iż są realnymi kandydatami do walki przynajmniej o finał Konferencji Wschodniej. Szczególnie duże wrażenie musi robić ogranie w Madison Square Garden aktualnych mistrzów NBA Denver Nuggets różnicą 38 punktów. Podopieczni Toma Thibodeau będą chcieli podobny wynik powtórzyć także w starciu z Heat, którzy ostatnio mają swoje problemy.
- W momencie, gdy Knicks kontrolowali przebieg spotkania z Nuggets, Heat robili za ekipę z Denver, ale w Bostonie i starciu z Celtics, w którym nie do końca wiedzieli, co ich uderzyło. Podopieczni Erika Spoelstry przegrali aż 110:143. Heat także dokonali ostatnio znaczącego wzmocnienia, pozyskując z Charlotte Hornets Terry’ego Roziera. Choć obwodowy zdążył zadebiutować, to wkomponowanie go w rotację zajmie jeszcze trochę czasu. Przeciwko Celtics zdobył zaledwie siedem oczek.
- Knicks wygrali 11 z ostatnich 13 spotkań i prezentują się w nich niezwykle dobrze. Nic dziwnego, iż Heat nie są stawiani w tym starciu w roli faworyta. Będzie to drugie starcie obu ekip w tym sezonie — poprzednie, także w MSG, wygrali Knicks 100:98. W rewanżu za zeszłoroczne półfinały Konferencji Wschodniej powinien zagrać Jamie Jaquez Jr. z Heat, który zmagał się w ostatnich tygodniach z kontuzją pachwiny. Niepewny z kolei jest występ Isaiaha Hartensteina, co może zwiastować spore problemy Knicks w strefie podkoszowej. Poza tym obie ekipy wystąpią w najmocniejszych składach.
- Eksperci FUKSIARZ.PL faworyta spotkania upatrują w Knicks i wierzą, iż ekipa Thibodeau będzie kontynuować dobrą serię — kurs na ich wygraną (łącznie z dogrywką) wynosi 1,45. Za zwycięstwo Heat bukmacher płaci 2,65.
Denver Nuggets — Philadelphia 76ers, godz. 23.30
- Z pewnością najbardziej emocjonująco zapowiadający się mecz sobotniego wieczoru. Joel Embiid po raz pierwszy od czterech lat zagra w Denver, by zmierzyć się z Nikolą Jokiciem w bezpośrednim pojedynku dwóch najlepszych środkowych NBA. Ostatni raz Embiid zagrał w Denver 7 listopada 2019 r. Od tego roku grę przeciwko Jokiciowi na wyjeździe uniemożliwiały mu problemy zdrowotne.
- Będzie to drugi mecz w tym sezonie pomiędzy tymi zespołami — poprzedni, rozegrany w Filadelfii, triumfowali gospodarze, a Embiid zanotował w tym starciu 41 punktów, 10 asyst i siedem zbiórek. Jokić miał 25 punktów i 19 zbiórek. Sixers wygrali sześć z ostatnich siedmiu spotkań i liczą, iż teraz uda im się wrócić na zwycięskie tory. Podobny cel mają Nuggets, którzy w ostatnim meczu zostali rozgromieni przez Knicks 84:122.
- Choć starcie zapowiada się spektakularnie, to musimy liczyć się z możliwą absencją kilku graczy. W Sixers niepewny jest występ Mo Bamby, Tobiasa Harrisa i Tyrese’a Maxeya. Z gry wypadają z kolei Robert Covington, Kenneth Lofton Jr. i De’Anthony Melton. Goście będą mogli skorzystać z kontuzjowanego ostatnio Marcusa Morrisa Sr. Po stronie gospodarzy powinno być nieco mniej nieobecnych. Gotowi do gry są Jokić, Jamal Murray, Reggie Jackson i Aaron Gordon. Nie zagrają Vlatko Cancar, Collin Gillespie, Braxton Key i Julian Strawther.
- Faworytem spotkania są Nuggets, a eksperci FUKSIARZ.PL płacą 1,48 za ich wygraną łącznie z dogrywką. Kurs na zwycięstwo Sixers wynosi 2,55.
Tutaj pełna rozpiska kursów na stronie FUKSIARZ.PL na trzy mecze rozgrywane wcześniej:
Jeszcze rzut oka na to, jak prezentują się kursy na stronie FUKSIARZ.PL wszystkie spotkania na noc z soboty na niedzielę:
***
Bukmacherska Sp. z o.o. to legalny bukmacher z licencją Ministerstwa Finansów. Gra u nielegalnych wiąże się z konsekwencjami prawnymi. Hazard związany jest z ryzykiem. 18+.