NBA: Czemu Crowder nie gra, a Suns nie mogą go wymienić?

1 rok temu

Jae Crowder nie gra ponieważ przed sezonem nie zaakceptował roli zmiennika. Okazało się, iż sztab Phoenix Suns woli, aby to Cam Johnson grał w pierwszej piątce. Crowder nowej roli nie zaakceptował i czeka na transfer. Problem jednak w tym, iż ten nie nadchodzi. Kibice i dziennikarze pytają więc, kiedy on nastąpi i dlaczego nie może on wrócić do zespołu skoro Johnson doznał kontuzji i przydałby się drużynie? To jednak nie jest takie proste.

Jae Crowder to skrzydłowy, który ma za sobą 10 lat w NBA. Nigdy nie był gwiazdą, ale w pewnym momencie okazał się bardzo ważnym graczem rotacji. Jest tak zwanym „3 and D”, czyli zawodnikiem, który bardzo dobrze broni, a w ataku pomaga rozciągać grę czekając na podanie i możliwość rzutu z dystansu. Pomógł awansować do finałów NBA – Miami Heat w 2020 roku i Phoenix Suns w 2021.

Grał też w Memphis Grizzlies, Utah Jazz, Cleveland Cavaliers. W latach 2014-17 w Boston Celtics, a swoją karierę rozpoczynał w Dallas Mavericks.

Wybrano go w Drafcie 2012 roku w drugiej rundzie. Musiał walczyć o swoje miejsce w NBA poprzez grę w G-League. Zawsze okazywało się, iż jest zawodnikiem, którego kluby niby doceniają, ale też nie wiążą z nim swojej przyszłości. Przez to dodawali go do wymian przy okazji transferów. Nikt też nie oferował mu też dużych pieniędzy. choćby po dobrych dwóch sezonach w Celtics. Pensja w granicy 5-7 milionów dolarów dla gracza pierwszej piątki, to nie jest dużo.

Dlatego jak spojrzymy na jego karierę i zobaczymy siedem klubów w 10 lat, to możemy uznać, iż to zaskakująco dużo.

Jego umiejętności wykorzystali Heat podczas gry w bańce, którzy awansowali wtedy do wielkiego finału, a docenili go dopiero Suns proponując mu trzyletnią umowę za 29 milionów dolarów.

Łącznie wystąpił w 127 spotkaniach w barwach Suns, notując średnio 9,7 punktu przy 37% skuteczności rzutów z dystansu.

Crowder znany jest też z zachowań, które potrafią sprowokować rywali. Zawsze staje w obronie swoich kolegów i jest na tak zwanej pierwszej linii. Zdarzyło mu się jednak też faulować przeciwników w sposób, który nie przystoi zawodnikowi NBA.

Kilka sprzeczek, różnych zachowań i sytuacji, w które wplątany był Crowder zobaczycie na tym nagraniu:

Dlaczego Crowder nie gra?

Dla 32-letniego Crowdera to miał być ostatni sezon w Phoenix, ponieważ Słońca zdecydowały się zainwestować w Camerona Johnsona. Za rok Jae trafi więc na rynek wolnych agentów. Teraz miał więc pomóc Suns znów awansować do finału i zapewnić sobie dobry kontrakt od innego zespołu, który doceni weterana, który pomaga wygrywać.

We wrześniu okazało się, iż Cam Johnson ma zastąpić Crowdera w pierwszej piątce, co jak można było się domyślać, bardzo mu się nie spodobało.

Doszło do tego, iż Crowder został odsunięty od zespołu, a Suns rozpoczęli poszukiwania transferu dla niego. To było jeszcze we wrześniu. Słońca poinformowały o tym, iż Crowder nie weźmie udziału w treningach, a zawodnik zareagował na Twitterze: Musisz szukać pracy tam, gdzie jesteś potrzebny i gdzie cię chcą. Dziękuje za to, czego nauczyły mnie ostatnie dwa lata. Teraz muszę wejść na nowy poziom poprzez determinację i ciężką pracę. Tym, którzy zamknęli dla mnie drzwi… dziękuję. 99 niedługo wróci – napisał.

Zainteresowanie wydawało się, iż będzie duże. Shams Charania z The Athletic pisał wtedy, by zwrócić uwagę przede wszystkim na takie zespoły jak Boston Celtics, Memphis Grizzlies, Dallas Mavericks oraz Miami Heat. Z kolei Zach Lowe z ESPN dodał do tego grona jeszcze Milwaukee Bucks. Podobno zainteresowanie skrzydłowym wyrazić mieli także Cleveland Cavaliers.

The Cleveland Cavaliers are expected to show interest in Jae Crowder, per The Athletic

The Celtics, Grizzlies, Heat and Mavericks could also show interest pic.twitter.com/WLvsEK7HGT

— NBACentral (@TheNBACentral) September 28, 2022

Od tamtej pory z Phoenix próbowano wypuszczać plotki, iż wymiana jest już blisko, ale zespół z Arizony ma poważny problem, bo jak każdy zespół w potrzasku, chce za dużo.

Suns chcieliby za Crowdera również zawodnika „3-and-D”, który pomoże im w walce o mistrzostwo. Problem jednak w tym, iż większość takich graczy (nie jest ich też aby wielu pamiętajmy) jest w zespołach, które też myślą o wygrywaniu i wcale nie mają w planach oddawać podobnego zawodnika, bo po co? Zwłaszcza, iż nie chcą wzmacniać zespołu, z którym rywalizują.

Suns nie chcą „młodych talentów„, bo są w trybie „win now„, czyli „musimy wygrywać teraz„.

We wrześniu przegapili dobrą okazję, bo Bojan Bogdanović był do wyjęcia z Utah Jazz. Trafił ostatecznie do Detroit Pistons, gdzie przedłużył umowę.

Kibice zastanawiają się dlaczego nie może wrócić do składu Suns, skoro Johnson doznał kontuzji. To nie jest jednak takie proste. Wielu koszykarzom na takie ruchy nie pozwala po prostu duma. Crowder siedzi w Atlancie i wrzuca do internetu filmiki jak to jest w formie i gotowy do gry. Liczy na transfer, ale ten może nie nadejść do 15 grudnia, bo wtedy powiększy się lista zawodników, którzy mogą być elementem wymian aż o 73 nazwiska. Być może choćby kibice Suns będą musieli poczekać do 15 stycznia, bo wtedy ta lista powiększy się o kolejne 21 nazwisk.

Chodzi o to, iż zawodnicy, którzy minionego lata podpisywali nowe umowy, mają w kontraktach zapisane, iż nie mogą być wymienieni przed konkretną datą. Jest to 15 grudnia lub 15 stycznia. Listę tych zawodników znajdziesz w tym artykule na PROBASKET.

Nie chodzi choćby o to czy będzie na tej liście gracz za którego Crowder miałby być wymieniony, ale przy tak długiej liście, możliwości klubów są ograniczone. Po prostu trudniej wtedy złożyć transfer z udziałem większej liczby drużyn i zawodników.

Chcesz zobaczyć jeszcze kilka spięć z udziałem Crowdera? Obejrzyj to nagranie:

Michał Pacuda na Instagramie –

Michał Pacuda – http://twitter.com/Pacuda

PROBASKET – https://twitter.com/probasketpl

Grupa dyskusyjna PROBASKET – https://www.facebook.com/groups/probasketpl/

PROBASKET na Facebooku – https://www.facebook.com/probasketpl/

NBA: Dlaczego nie ma teraz transferów w NBA?
Idź do oryginalnego materiału