NBA: Bulls nie liczą już na Lonzo Balla? Mają dwóch kandydatów na rozgrywających

10 miesięcy temu

Chicago Bulls mają do podjęcia kilka bardzo ważnych decyzji podczas przerwy między sezonowej. Arturas Karnisovas nie jest zainteresowany totalną przebudową drużyny i skupieniu się na tankowaniu w najbliższym sezonie, co oznacza, iż o ile Byki chcą walczyć o play-off, muszą dokonać kilku znaczących zmian w składzie. Zespół musi także poza nowymi twarzami, przedłużyć kilka umów z graczami, którzy dotychczas reprezentowali ich barwy, a w najbliższe lato staną się wolnymi agentami.

Jedną z najpilniejszych potrzeb w Chicago jest uzupełnienie pozycji rozgrywającego, Bulls mają takich graczy jak Coby White i Ayo Dosunmu, ale chcieliby dodatkowo pozyskać jeszcze kogoś mogącego prowadzić grę zespołu. w tej chwili zespół skupia się na przedłużeniu umowy z Whitem oraz na pozyskaniu kogoś, kto wspomoże obecnych rozgrywających, których posiadają w Chicago. Dlatego zespół z Wietrznego Miasta skierował swoje oczy na Coryego Josepha z Detroit Pistons.

Coby White w najbliższe lato będzie zastrzeżonym wolnym agentem, co oznacza, iż Bulls mogą wyrównać każdą ofertę, którą dostanie i pozostawić go w swoim składzie. w tej chwili według prognoz rozgrywający może otrzymać choćby około 18 milionów za sezon gry, gdyż na tyle wyceniana jest jego wartość. Według Johna Hollingera z The Athletic Chicago chcieliby zapłacić mu około 45 – 50 milionów za trzy lata gry.
– Mogę przyznać, iż White poprawił się w ciągu roku, a w wieku 23 lat ma dość mocne argumenty, aby dostać dobrą ofertę nowego kontraktu, jego status zastrzeżonego wolnego agenta prawdopodobnie nieco ochłodzi zainteresowanie jego osobą. Zwłaszcza iż drużyny są świadome, iż Bulls są gotowi wyrównać każdą ofertę, aby nie stracić swojego młodego zawodnika. W Chicago zdają sobie sprawie, iż Caruso i LaVine mają ciągłe problemy z kontuzjami, dlatego posiadanie White w rotacji jest dla nich bardzo ważne. Jego obecny klub wydaje się być najlepszym miejscem dla samego gracza i powinni dojść do porozumienia, podpisując nową umowę wartą około 45 – 50 milionów dolarów za trzy lata gry.

Dodatkowo na radarze Chicago Bulls znalazł się w tej chwili Cory Joseph z Detroit Pistons, mogący grać na pozycji rozgrywającego, jak i rzucającego obrońcy, co dodatkowo czyni go bardzo użytecznym zawodnikiem zwłaszcza dla Byków. Według Zacha Buckleya z Bleacher Report, Cory Joseph jest nowym potencjalnym graczem, którego sytuację Bulls monitorują i widzą w nim gracza, który pomoże walczyć im o wyższe cele.
– Znalezienie klona dla Lonzo Balla byłoby idealne, ale niewielu jest graczy, którzy mogą przypominać stylem gry kontuzjowanego rozgrywającego Bulls. choćby o ile tak zawodnik by istniał to i tak Chicago nie byłoby stać na podpisanie z nim umowy. Dlatego Bulls szukają gracza, który chodź kilkoma cechami, będzie przypominać grę Balla. Cory Joseph jest może tym graczem, który będzie, w stanie im w tym pomóc, jest chętny do zmiany otoczenia, jest także zdolnym podającym, który bardzo dobrze wywiązuje się z powierzonych mu zadań. W karierze notuje średnio 3 asysty i 1 stratę na mecz, jest typem gracza, który nieustannie stara się prowadzić grę, kiedy tylko przebywa na parkiecie. Dzięki temu mógłby utrzymywać wszystkich strzelców Bulls zaangażowanych w grę.

Cory Joseph w najbliższe lato będzie wolnym agentem, a więc bez żadnej przeszkody może zmienić otoczenie, a Chicago da mu szansę na rozwój i sporo minut na parkiecie, co może być najważniejsze podczas podejmowania decyzji. W obecnym rozegrał 62 spotkania, na parkiecie spędza niecałe 20 minut, podczas których notuje średnio 6,9 punktów, 1,7 zbiórki, 3,5 asysty oraz 0,5 przechwytu.

Idź do oryginalnego materiału