Minionej nocy Indiana Pacers mieli nadzieję na drugi z rzędu triumf nad najlepszą – według bilansu – w tej chwili drużyną NBA. Żądni rewanżu po porażce aż 15 punktami Cleveland Cavaliers okazali się jednak zbyt silni i przerwali passę sześciu kolejnych zwycięstw odniesionych przez podopiecznych Ricka Carlisle’a, wygrywając 127:117. Kto wie jednak, czy spotkanie nie mogłoby zakończyć się inaczej, gdyby przedwcześnie zejść z parkietu nie musiał jeden z kluczowych graczy przyjezdnych, Bennedict Mathurin.
Na mniej więcej cztery minuty przed końcem meczu to właśnie on zdobył punkty dla Indiana Pacers, ale Cleveland Cavaliers od razu ruszyli z kontratakiem. Bennedict Mathurin błyskawicznie wrócił do obrony, chcąc zatrzymać szarżującego Evana Mobleya, jednak faulował przeciwnika, co skrupulatnie wychwycili sędziowie. Sytuacja wydawała się oczywista, jednak 22-latek ewidentnie miał inne zdanie, czego nie omieszkał głośno i wyraźnie zaprezentować.
Kanadyjczyk o haitańskich korzeniach ostentacyjnie uniósł ręce w górę i zaczął głośno wyrażać sprzeciw w kierunku sędziującej ten mecz Natalii Sago. Gdy ta podeszła do stolika arbitrów, by potwierdzić swoją decyzję, Mathurin poszedł za nią i kontynuował swój wywód. Być może to jeszcze by mu się upiekło, jednak koszykarz Indiany klasnął w dłonie w kierunku pani arbiter, a następnie ją potrącił. Tego już było za wiele. Natychmiast odgwizdano mu dwa przewinienia techniczne, co oznaczało koniec meczu.
Nie jest jasne, dlaczego Bennedict aż tak ostro zareagował na ewidentnie słuszną decyzję zespołu sędziowskiego, jednak być może przemawiała przez niego frustracja spowodowana tym, że… już wcześniej w tym samym meczu został ukarany przewinieniem technicznym. Powód? Zbyt długie zawiśnięcie na obręczy po udanej akcji ofensywnej. choćby to jednak nie tłumaczy takiego zachowania. Na światło dzienne wyszedł brak dojrzałości młodego zawodnika, dla którego jest to dopiero trzeci sezon na parkietach najlepszej ligi świata.
– To był moment. Gra była bardzo intensywna, a ja – jako osoba uwielbiająca rywalizację – po prostu chciałem wygrać. To była niefortunna sytuacja, ale udało mi się z niej wyciągnąć lekcję na przyszłość – kajał się po meczu 22-latek, który poinformował też o wystosowaniu oficjalnych przeprosin w kierunku Natalii Sago.
To nie zmienia faktu, iż zachowaniu Kanadyjczyka z pewnością przyjrzy się NBA, która raczej nie patrzy przez palce na incydenty dotyczące „kontaktu fizycznego” pomiędzy zawodnikiem a sędzią. Bennedicta czeka więc co najmniej kara finansowa, a być może również zawieszenie, jak to miało miejsce w ostatnich latach w podobnych przypadkach dotyczących Dejounte Murraya czy Granta Williamsa.
Ewentualna absencja Mathurina z pewnością będzie ciosem dla dobrze spisujących się ostatnio Pacers, tym bardziej, o ile przedłuży się nieobecność zmagającego się ostatnio z dyskomfortem w lewym ścięgnie podkolanowym Tyrese’a Haliburtona. „Szóstka” draftu z 2022 roku to ewidentnie jeden z motorów napędowych swojej drużyny. Były gracz Arizony zaliczył w tym sezonie 40 występów, w których średnio notował 16,5 punktu, 6 zbiórek i 2 asysty, trafiając przy tym 46,3% wszystkich rzutów z gry, w tym 36,4% z dystansu.
Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!