Poszukiwania nowego trenera Biało-Czerwonych realizowane są od 11 czerwca, kiedy do dymisji, po porażce z Finlandią, podał się Michał Probierz. Od tamtego czasu w mediach przewijały się różne nazwiska, ale faworytem został Michał Skorża. Gdy jednak on zrezygnował z propozycji objęcia kadry, ponownie pojawiła się fala domysłów, komentarzy i typów. Dopiero wczoraj Cezary Kulesza ogłosił, iż wybór został dokonany.
REKLAMA
Zobacz wideo Ulubiona piłkarka Amandy Moury Pietrzak? "Córka Dennisa Rodmana jest bardzo twarda, inspiruje mnie"
Kamil Kosowski mówi o nowym trenerze Biało-Czerwonych. To jego faworyci
- Wiem, kto zostanie nowym selekcjonerem reprezentacji Polski. Ustalamy warunki. niedługo komunikat w tej sprawie! - przekazał w niedzielę prezes PZPN Mateuszowi Ligęzie z Radia Zet. Niedługo później na portalu "X" głos zabrał Zbigniew Boniek, który przyznał, iż również zdaje sobie sprawę, jaka osoba złoży podpis na umowie z piłkarską centralą.
ZOBACZ TEŻ: Podolski komentuje wybór nowego selekcjonera. "To nie powinno tak wyglądać"
Wydaje się, iż Kulesza postanowił na kogoś z grona Jan Urban, Jacek Magiera, Jerzy Brzęczek, Adam Nawałka oraz Marek Papszun, choć w stu procentach nie da się wykluczyć szkoleniowca z zagranicy. W międzyczasie na głośny temat w środowisku polskiej piłki wypowiedział się Kamil Kosowski, były piłkarz Wisły Kraków oraz ekspert telewizyjny.
"Ostatnio więcej się mówi o powrotach do kadry, bo w mediach przewijają się Jerzy Brzęczek i Adam Nawałka. Są to najłatwiejsze i najbezpieczniejsze decyzje, bo wiemy, czego po tych trenerach możemy się spodziewać. Jurek jest młodszy, stracił reprezentację, gdy wszystko wygrał. Brzęczek to nie jest zły wybór, ale dla Nawałki jest już za późno" - oznajmił Kosowski w felietonie w Przeglądzie Sportowym.
52-krotny reprezentant Polski dodał też, kto według niego byłby najlepszym selekcjonerem. "Dla mnie kandydatem numer jeden jest Jan Urban, a numerem dwa Adrian Siemieniec" - podsumował Kosowski.