Nate Diaz wyśmiał aktualny stan UFC: „Nuda, nikt nie robi wielkich rzeczy”

mymma.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: nate diaz wyśmiał aktualny stan ufc nuda nikt nie robi wielkich rzeczy


Nate Diaz wyśmiał aktualny stan UFC, mimo to doświadczony Amerykanin chciałby wrócić do organizacji jednak stawia pewne warunki.

Nate Diaz odszedł z organizacji UFC w 2022 roku. Od tamtej pory doświadczony zawodnik ze Stockton stoczył zaledwie dwie walki i żadna z nich nie była pojedynkiem na zasadach MMA. Najpierw Diaz przegrał na punkty w bokserskiej walce z Jakiem Paulem, a następnie pokonał Jorge Masvidala po większościowej decyzji.

Ostatnimi czasy wokół młodszego z braci Diaz zrobiło się wyjątkowo cicho, do tego stopnia iż wielu fanów zaczęło się zastanawiać czy nie przeszedł on na emeryturę. Do sieci trafił nowy wywiad z Natem przeprowadzony podczas nagrywek dla firmy odzieżowej Full Violence.

Nate Diaz udzielił kilku interesujących wypowiedzi w trakcie sesji zdjęciowej.

– Nie uważam, aby moje dziedzictwo zostało wypełnione. Myślę, iż wciąż jestem niedoceniany, zwłaszcza mój wpływ na to wszystko. Zrobiłem więcej niż nie jeden z tych nieznanych gości, którzy biją się teraz. Oczywiście Conor zrobił wiele, mój brat również. Wszyscy jednak o tym zapominają. Niestety to przez to, iż nikt tego nie zapisuje, nie daje ci zasług. Dlatego można to ciągnąć w nieskończoność i ja zamierzam walczyć wiecznie.

Nate Diaz uważa, iż aktualni zawodnicy organizacji UFC nie mają przebicia do mainstreamu i brakuje wielkich gwiazd.

– Wiesz wszyscy są tam teraz nudni. Dlatego właśnie zająłem się innymi rzeczami, spróbowałem innych dyscyplin. Chcę wrócić to jasne, ale chcę walczyć o pas. Coś musi być na szali. Chcę, aby o tym było głośno, żeby o tym mówili. W tej chwili jest nuda, g**niana sytuacja, nikt nie robi wielkich rzeczy.

Idź do oryginalnego materiału