O 17:30 na oczach ponad 40 tysięcy ludzi Lech Poznań postara się zmniejszyć stratę do lidera do 2 punktów, a także uczynić kolejny krok w kierunku wymaganego awansu do europejskich pucharów. Już dziś przed godziną 19:30 ekipa Kolejorza może zostać nowym wiceliderem.
Dzisiejszy mecz dla Lecha i Cracovii to spotkanie za tzw. „6 punktów”. Lech już wie m.in. o wygranej Rakowa Częstochowa, Górnika Zabrze czy o wpadkach Śląska Wrocław oraz Jagiellonii Białystok. Poznaniacy zajmujący w tej chwili 4. pozycję w Ekstraklasie mogą dziś wskoczyć na 2. miejsce w ligowej tabeli i tracić do lidera raptem 2 oczka. O co grać ma również Cracovia, która wygrywając tej wiosny tylko 2 mecze zajmuje dopiero 15. lokatę z 2 punktami przewagi nad strefą spadkową. Krakowianie przegrywając tydzień temu z Puszczą Niepołomice 0:1 mocno skomplikowali swoją sytuację i na pewno czekają na poniedziałkowy pojedynek tej drużyny z szesnastą Koroną Kielce, która na ENEA Stadion zawita w ostatniej 34. kolejce.
Cracovia przyjedzie do Poznania już bez Jacka Zielińskiego, który po remisie z Łódzkim Klubem Sportowym został zwolniony. Jego miejsce zajął tymczasowy asystent Dawid Kroczek, który poprowadził „Pasy” do triumfu nad Jagiellonią w Białystoku 3:1, a tydzień temu przegrał wspomniany mecz z Puszczą Niepołomice 0:1. Dziś cenny dla Cracovii byłby choćby remis w Poznaniu, w którym rok temu w podobnym czasie Lech pokonał krakowian aż 3:0 mając teraz passę 5 kolejnych gier z tym rywalem bez porażki. Lech ostatni raz poległ 3 kwietnia 2021 roku (1:2 w Krakowie) a u siebie dnia 1 września 2019 (1:2). Od tamtej pory „Pasy” gościły w Poznaniu zaledwie 3 razy, w tych meczach Lech zremisował 1:1, a także wygrał 2:0 i 3:0.
O ciężkim meczu, jaki czeka w niedzielę Cracovię dobrze wie jej tymczasowy trener będący mimo wszystko dobrej myśli. – „Zdajemy sobie sprawę z tego, jak wymagające spotkanie czeka nas w Poznaniu, gdzie będziemy chcieli zagrać tak jak w Białymstoku. W Poznaniu na pewno będą zmiany, będziemy chcieli dać bodziec naszemu zespołowi. Wiemy, jaka jest sytuacja, bierzemy za nią odpowiedzialność. Widzę po zawodnikach, iż poziom dyscypliny czy koncentracji jest wysoki. W Poznaniu musimy funkcjonować podobnie jak w Białymstoku.” – powiedział na piątkowej konferencji prasowej 35-letni szkoleniowiec. – „Kluczem w Poznaniu będzie skok pressingowy i dobra organizacja w obronie oraz w ataku. Musimy być skuteczni, dobrze finalizować sytuacje. W ostatnich meczach liczba naszych piłkarzy w polu karnym była dobra, teraz musimy dołożyć detale, wychodzić przed przeciwnika i wykonywać więcej uderzeń.” – dodał trener „Pasów”.
Dziś po południu sporo wskazuje na bramki. Jak dotąd tylko 3 razy w 71 meczach obu klubów na wszystkich frontach nie został strzelony żaden gol, z czego w Poznaniu raptem raz w 1952 roku. Lech musi wygrać chcąc uniknąć wstydu, odzyskać miejsce na podium i przez cały czas bić się o tytuł, natomiast Cracovia nie może w Poznaniu tylko się bronić. – „Lech ma duży potencjał indywidualny, w kluczowych momentach niektórzy piłkarze potrafią przesądzić o losach spotkania. Lech gra o tytuł, my o utrzymanie, dla obu drużyn to bardzo istotne spotkanie. Wiemy, jaką rangę ma mecz z Lechem, ale jedziemy po 3 punkty. Boisko zweryfikuje nasze działania.” – zapowiedział na przedmeczowej konferencji Dawid Kroczek. – „Lech ma bardzo dobrych zawodników, jest wysoko w tabeli, to duży klub. Grałem z Kristofferem Velde, jest to bardzo dobry, niebezpieczny piłkarz, na którego musimy bardzo uważać.” – dodał z kolei napastnik Benjamin Kallman (8 goli i 7 asyst w ligowym sezonie 2023/2024).
Szkoleniowiec Lecha Poznań, Mariusz Rumak nigdy nie przegrał z Cracovią, przed laty wygrał 6:1 na wyjeździe oraz 3:1 u siebie. Kolejorz wraca do siebie po 2 kolejnych wyjazdach, w ostatnich 2 meczach na ENEA Stadionie odniósł zwycięstwa i to bez straty gola. Głównie dzięki akcji „Kibicuj z klasą” niedzielny mecz, który odbędzie się w letniej aurze zgromadzi na trybunach ponad 40 tysięcy widzów. Lech w spotkaniach, w których obowiązywała akcja „Kibicuj z klasą” a wcześniej „Gimnazjaliści na Kolejorza” zanotował bilans 12-5-0 wygrywając 5 meczów z rzędu. Na nowej Bułgarskiej czynnej od września 2010 roku odbyły się łącznie 33 mecze z frekwencją powyżej 30 tysięcy ludzi oraz 14 spotkań powyżej 40 tysięcy (bilans 17-11-5). W tym sezonie przy wysokich frekwencjach zremisowaliśmy ze Śląskiem Wrocław 0:0 oraz pokonaliśmy Pogoń Szczecin 1:0.
Dzisiejsze zawody poprowadzi Jarosław Przybył z Kluczborka sędziujący nam po raz ostatni w grudniu 2021 roku, kiedy Lech Poznań pokonał u siebie Górnika Zabrze 2:1 i spędził zimę na fotelu lidera. Z tradycyjnym przedmeczowym i meczowym raportem na żywo prosto z Bułgarskiej ruszamy na KKSLECH.com już o godzinie 15:55. Jak zwykle podczas naszej relacji nie zabraknie pierwszych zdjęć z trybun oraz z murawy. Spotkanie Lech – Cracovia będzie można obejrzeć na C+ Premium, C+ Sport3, C+ 4K oraz TVP Sport. Pierwszy gwizdek w meczu o 2. pozycję dla Kolejorza zabrzmi o 17:30.
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
