Walka Julii Szeremety na Suzuki Boxing Night była najważniejszym pojedynkiem i "daniem głównym". Wicemistrzyni olimpijska rozbiła swoją rywalkę z Niemiec i zwyciężyła jednogłośną decyzją sędziów - choć w pewnym momencie pachniało choćby nokautem. Nie był to jednak jedyny istotny pojedynek. Kilkadziesiąt minut wcześniej swoją walkę miały Patrycja Grzywińska i Barbara Marcinkowska. Zwyciężczyni tego starcia w perspektywie igrzysk w Los Angeles zapowiada się naprawdę obiecująco.