Legia Warszawa dopięła ze znacznym opóźnieniem transfer nowego atakującego w osobie Iłly Szkuryna ze Stali Mielec. Mimo to w mediach pojawiły się sugestie, iż na jej celowniku znajduje się jeszcze Kaly Sène z Lausanne-Sport. Nic nie wskazuje jednak na to, by ten zawodnik trafił na Łazienkowską - przekazał Piotr Koźmiński z Goal.pl.