Napastnik za 75 milionów następcą Lewandowskiego? To byłby hit. "Zarząd Barcelony go uwielbia"

Zdjęcie: Fot. REUTERS/Pablo Morano


W ostatnich tygodniach Robert Lewandowski jest w kapitalnej formie. Regularnie trafia do siatki, dzięki czemu przez cały czas jest liderem w klasyfikacji strzelców La Liga. Mimo to działacze Barcelony zdają sobie sprawę z faktu, iż tego lata Polak skończy 37 lat. Z tego powodu klub już teraz powoli rozgląda się za nowym napastnikiem. Na liście życzeń Joana Laporty znalazła się gwiazda Premier League.
- To jest już mój trzeci sezon w Barcelonie. I powiem szczerze, iż po tych dwóch pierwszych latach, w końcu poczułem się tutaj nieco inaczej – w klubie, w mieście, w nowym kraju. Poczułem się w pełni zaadaptowany - mówił niedawno Robert Lewandowski. Wszystko to przekłada się na świetną dyspozycję polskiego napastnika. W ostatniej kolejce w meczu przeciwko Sevilli (4:1) otworzył wynik spotkania, a tydzień wcześniej samodzielnie zapewnił Barcelonie zwycięstwo 1:0 z Deportivo Alaves.


REKLAMA


Zobacz wideo Polska sztafeta z brązowym medalem mistrzostw Europy w short tracku. Pierwszy raz od 12 lat!


Barcelona znalazła następcę Lewandowskiego? Te słowa mówią wszystko
Biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki tego sezonu, do tej pory kapitan naszej kadry w 33 spotkaniach strzelił aż 31 goli, do których dołożył trzy asysty. Po przyjściu Hansiego Flicka Lewandowski przeżywa już nie drugą, a trzecią młodość!


Jednocześnie w klubie nikt nie ignoruje tego, iż 21 sierpnia Polak będzie obchodził 37. urodziny. choćby pomimo kapitalnej formy drużyna Niemca lada moment będzie potrzebowała nowej "dziewiątki", która zagwarantuje odpowiednią jakość. Co prawda w zimowym okienku Joan Laporta nie sprowadził żadnego napastnika, jednak nie oznacza to, iż nie przymierza się do większych zakupów latem.
Jak przekazał ostatnio Jose Alvarez Haya z popularnego programu "El Chiringuito de Jugones", podczas letniego okna FC Barcelona będzie chciała ściągnąć Alexandra Isaka, który stał się jednym z głównych celów transferowych. Według dziennikarza "zarząd katalońskiego klubu wręcz uwielbia zawodnika Newcastle United". I nic dziwnego.
W tym sezonie 25-letni Szwed zdobył już 17 bramek w Premier League, dzięki czemu plasuje się na trzecim miejscu w klasyfikacji strzelców. Mimo aż 192 cm wzrostu jest niezwykle mobilny i dynamiczny, co wpisuje się w profil idealnego napastnika. W sierpniu 2022 roku Newcastle wykupiło go z Realu Sociedad za aż 70 milionów euro. Teraz jego wartość rynkową wylicza się na pięć milionów więcej. Kontrakt gwiazdora Newcastle obowiązuje do 30 czerwca 2028 roku.


Zobacz też: Flick wprowadza reżim w Barcelonie. Koniec tego dobrego
Co ciekawe, Isak nie jest jedynym marzeniem Joana Laporty. W gronie potencjalnych "następców Roberta Lewandowskiego" wymienia się także Viktora Gyokeresa ze Sportingu Lizbona. "Jeśli dodamy do tego fakt, iż Portugalczycy mogliby sprzedać napastnika za około 65 milionów euro, to ta transakcja może być idealna dla Katalończyków pod względem liczb" - pisał ostatnio dziennik "Sport". Tym samym wszystko wskazuje na to, iż w przyszłej kampanii Polak będzie miał nowego konkurenta w ataku.