Tegoroczny kalendarz tenisowy jest bardzo napięty i zaraz po igrzyskach olimpijskich rozpoczyna się impreza ATP 1000 w Montrealu. W finałowej rundzie Brandon Nakashima zmierzy się na korcie nr 5 z Billym Harrisem, prawdopodobnie około godziny 19-tej polskiego czasu (zaraz po starciu Mackenzie McDonald – James Duckworth).
Dołącz do największej grupy tenisowej w Polsce – Nie śpię, bo oglądam tenis
Nakashima w poprzednim sezonie zaliczył potężny spadek rankingowy, ale grając serię Challengerów na koniec sezonu dał radę odbudować formę i w nowy rok ruszyć z wyraźnym celem kolejnego ataku na pierwszą setkę. Wszystko przebiegło dosyć sprawnie i od tamtego czasu Amerykanin grał w półfinale w Stuttgarcie czy ćwierćfinale w Houston, wracając w okolice Top 50 rankingu ATP.
Harris przeżywa zdecydowanie najlepszy czas w swojej karierze, która przez wiele lat raczej nie zapowiadała tego typu osiągnięć. Prawdopodobnie do października ma niezłe okienko na potencjalny awans do pierwszej setki, a już na trawie w Eastbourne zabrakło mu do tego wyczynu jednego seta. 29-latek w niedzielę pokonał dosyć gładko Adama Waltona.
Nakashima i Harris zmierzą się po raz pierwszy. Faworytem tego pojedynku będzie Amerykanin, chociaż Ci którzy liczyli na spektakularny wybuch jego talentu wciąż nie są do końca zadowoleni. Wygląda na to, iż 23-latek będzie raczej tylko solidnym zawodnikiem z okolicy pierwszej pięćdziesiątki tak jak przy jego pierwszym pobycie w głównym cyklu ATP. W trakcie swojego powrotu zdołał poprawić jednak kilka elementów, szczególnie serwis wydaje się teraz znacznie groźniejszy.
Harris natomiast na dłuższą metę raczej z taką jakością zawodników ma problemy, choćby przy świetnych wynikach na trawie nie zbierał tam wielkich zwycięstw. Aslan Karatsev w Atlancie potraktował go dosyć brutalnie, z eliminacji Waszyngtonu wyeliminował go Paul Jubb. Brytyjczyk świetnie serwuje i z obu stron posyła mocne uderzenia zza linii końcowej, natomiast pytanie czy będzie w stanie odpowiedzieć i kombinować kiedy ktoś w takiej grze będzie od niego silniejszy, tak jak Nakashima.
Typ redakcji: Nakashima -2,5 gemów (ha) @1,51 (Betclic)
Wszystkie zawodowe mecze tenisa możesz obstawiać i oglądać w Betclic, a wpisując kod TBD podczas rejestracji w pole “kod promocyjny z freebetem“ otrzymasz pierwszy zakład bez ryzyka do 50 PLN, gra bez podatku, cashout, edycja zakładu, transmisje na żywo oraz wiele innych!
Kod TBD wpisuje się w pole na kod promocyjny na trzeciej planszy!Dyskusja o tenisie przez cały rok w naszej grupie!
Wspierając nas na Patronite, otrzymujesz więcej analiz
https://patronite.pl/TenisbyDawidZakłady bukmacherskie są dozwolone jedynie dla osób pełnoletnich. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest karany. Hazard związany jest z ryzykiem. Graj odpowiedzialnie.
