Wyobrażacie sobie święta z zaledwie jednym daniem, zamiast kilkunastu? Wigilia bez barszczu lub pierogów? Wiadomo, gdyby zabrakło kompotu z suszu czy ryby po grecku, to wielu nie uroniłoby łzy. Jednak także te potrawy tworzą klimat Bożego Narodzenia. Tej analogii możemy użyć w kontekście Boxing Day.
where mecze w Boxing Day?

Tak mogli poczuć się sympatycy angielskiej piłki, gdy dowiedzieli się, iż 26 grudnia odbędzie się tylko jedno spotkanie. I to dopiero o 21:00. Szczęście w nieszczęściu jest takie, iż jednocześnie trwa Puchar Narodów Afryki, który pozwoli nam umilić oczekiwanie na starcie Manchesteru United z Newcastle. Ewentualnie mamy opcje w postaci niższych lig angielskich albo belgijskiej Jupiter Pro League.
Ale to nie to samo co Premier League i maraton meczów od wczesnego popołudnia do późnego wieczora, z przerwami na barszczyk, karpia i serniczek.
Pozostaje jednak pytanie – dlaczego akurat w tym roku w Boxing Day odbędzie się zaledwie jeden mecz?
W ostatnich latach angielska ekstraklasa wdraża różne, czasem dziwaczne rozwiązania, jeżeli chodzi o terminarz. Przykładem jest wciśnięcie meczu Wolverhampton – Chelsea na Wigilię w okresie 2023/24, co było policzkiem szczególnie dla fanów z Londynu, którzy mieli ograniczone możliwości, by dojechać na Molineux z powodu świątecznych rozkładów. Nie wspominając już o chęci spędzenia Wigilii w rodzinnym domu, a nie w pociągu.
#OnThisDay: Wolves 2-1 Chelsea [2023]
Lemina (51’)
Doherty (90+3’)
A festive three points on Christmas Eve two years ago#Wolves | #WWFCpic.twitter.com/0QObJDP773
— Wolves On This Day (@WolvesOnThisDay) December 24, 2025
Tym razem chodzi jednak o kalendarz
Już w październiku władze ligi angielskiej uprzedzały o takim scenariuszu. Głównym winowajcą jest właśnie ekstremalnie napięty terminarz, wynikający z reformy i rozszerzenia europejskich pucharów (Ligi Mistrzów i Ligi Europy) oraz zmian w Pucharze Anglii. Ponadto liga jest zobowiązana kontraktami do pokazania rozgrywek w 33 weekendy w sezonie. Ponieważ w tym roku Boxing Day wypada w piątek, władze Premier League stanęły przed logistycznym wyzwaniem.
Dla nadawców znalazło się miejsce tylko na jeden wieczorny mecz w piątek, a większość spotkań 18. kolejki została przesunięta na sobotę, 27 grudnia.
W 2014 roku Boxing Day również wypadał w piątek. Wówczas rozegrano pełną kolejkę, czyli aż 10 spotkań. W zeszłym sezonie kibice mogli obejrzeć 8 meczów tego dnia. Dziś historyczne ograniczenie do jednego starcia tłumaczone jest także troską o zdrowie zawodników. Wprowadzono zasadę, by żaden klub w świątecznym okresie nie grał meczu w odstępie mniejszym niż 60 godzin.
Argumenty te jednak nie przekonują fanów, którzy także skarżą się na trudności logistyczne dla kibiców gości wracających z Manchesteru do Newcastle w świąteczną noc. Na pocieszenie Premier League zapewnia, iż to jednorazowy przypadek.
Następny rok, w którym Boxing Day wypada w piątek, to 2031. Wtedy zobaczymy, czy faktycznie to był jednorazowy wyskok. W przyszłym sezonie 26 grudnia to sobota, co może zwiastować powrót do tradycyjnego, bogatego harmonogramu gier.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Polski duet bez trenera. Zwolnienie równo rok po zatrudnieniu
- Samobój i nietrafiony karny. Pechowy wieczór obrońcy Crystal Palace
- Trener Tottenhamu broni van de Vena. „Naturalna reakcja obrońcy”
Fot. Newspix

3 godzin temu





