Znów była złość i rozczarowanie w obozie Jeleny Ostapenko, bo była mistrzyni French Open już po raz ósmy w tym sezonie nie zdołała wygrać w turnieju więcej niż jednego pojedynku. I w Charleston odpadła po starciu z Danielle Collins, w którym prowadziła 5:4 i serwowała po seta. A później, już po raz kolejny w tym roku, okazją do poprawy nastroju okazała się dla 27-latki druga specjalizacja. Mimo iż miała grać z kimś innym.