Najpierw mecz Świątek, a teraz to! Jest kolejny walkower Cincinnati

1 dzień temu
Iga Świątek wbrew wcześniejszym planom nie zagra w poniedziałek z Martą Kostiuk. Jej mecz w ramach III rundy turnieju WTA 1000 w Cincinnati został odwołany. Ukrainka z powodu kontuzji wycofała się z turnieju i Polka automatycznie zanotowała awans. To jednak niejedyny walkower w trwających zmaganiach. Z problemów rywalki skorzystała także... Jelena Ostapenko.
W Cincinnati trwa rywalizacja w II rundzie turnieju kobiet. Iga Świątek swój mecz rozegrała w sobotę. Wygrała wówczas 6:1, 6:4 z Anastazją Potapową. W kolejnym meczu miała natomiast spotkać się z Martą Kostiuk. W niedzielny wieczór gruchnęły jednak informacje, iż tak się nie stanie. Ukrainka walczy z kontuzją nadgarstka i wycofała się z zawodów. Okazuje się, iż nie tylko ona podjęła taką decyzję.


REKLAMA


Zobacz wideo Iga Świątek? "Trudny temat". Karol Strasburger z ważnym przesłaniem


"Koszmar Świątek" nie wyszedł na kort, a jest w III rundzie w Cincinnati. Kolejna tenisistka zrezygnowała
Zrobiła to również Camila Osorio. 23-latka, która w rankingu WTA zajmuje 56. pozycję, w niedzielę miała zmierzyć się z Jeleną Ostapenko w ramach II rundy. Ostatecznie w ogóle nie wyszła na kort. O jej wycofaniu poinformował dziennikarz Fabian Valeth. - Camila Osorio nie zagra w meczu drugiej rundy turnieju WTA 1000 w Cincinnati z Jeleną Ostapenko. Kolumbijka doznała kontuzji brzucha i zdecydowała się nie pojawić na meczu - napisał na platformie X.


Osorio podobnie jak Kostiuk rozegrała już jeden mecz podczas turnieju w Cincinnati. W I rundzie pokonała Japonkę Moyukę Uchijamę 7:5, 1:6, 6:4. To dopiero drugi przypadek w dorosłej karierze Kolumbijki, w którym decyduje się na taki krok. Wcześniej z dalszego udziału w zawodach zrezygnowała rok temu podczas rywalizacji w Eastbourne.


W tej sytuacji w III rundzie bez gry znalazła się Jelena Ostapenko. 28-latka bywa nazywana "koszmarem Igi Świątek", ponieważ Polka jeszcze nigdy z nią nie wygrała. W Cincinnati obie panie mogą jednak spotkać się dopiero w finale. Na razie Łotyszka w ogóle nie miała okazji zagrać, bo w pierwszej rundzie miała wolny los. Jej pierwszą rywalką będzie zwyciężczyni starcia pomiędzy Darią Kasatkiną a Lucią Bronzetti.
Idź do oryginalnego materiału