PIŁKA NOŻNA. Trwa konkurs na najpiękniejszego gola Polaków w latach 90. Chętni mogą zagłosować w sondzie. Dziś przypominam bramkę, która pretendują do tego miana - Dariusza Adamczuka w meczu Polska - Anglia w 1993 roku w Chorzowie.
Dariusz Adamczuk w 2022 roku, jako dyrektor sportowy "portowców". Fot. Wiola Ufland/ Pogoń Szczecin.
Ograniczeń jeżeli chodzi o kryteria doboru strzelców praktycznie nie ma, oprócz takiego, iż w zestawieniu znajdują się seniorzy, czyli gracze pierwszej reprezentacji Polski i naszych klubów. Uwaga - zrobiłem jeden wyjątek! Do grona nominowanych dołączyłem strzelców bramek dla naszej reprezentacji w turnieju olimpijskim w 1992 roku w Barcelonie. Wystąpiła tam kadra do lat 23, ale z uwagi na sukces jaki odniosła - srebrny medal - postanowiłem docenić jej zawodników w tym rankingu.
Dziś prezentuję pierwszą bramkę. Wśród nominowanych jest Dariusz Adamczuk, były zawodnik m.in. Pogoni Szczecin, szkockiego Glasgow Rangers czy włoskiego Udinese, srebrny medalista olimpijski z Barcelony w 1992 roku. Adamczuk, najczęściej występujący jako boczny obrońca słynął z waleczności i szybkości. Obie te cechy okazały się najważniejsze w zdobyciu gola w pamiętnym pojedynku z Anglią w 1993 roku. Mowa o meczu eliminacji do mistrzostw świata w USA, który odbył się na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Gorąca atmosfera na trybunach, wielkie emocje i dramaturgia na murawie - takich pojedynków się nie zapomina.
W 36 minucie, przy stanie 0:0 Polacy wyprowadzili szybką akcję ze środka pola, Marek Leśniak przerzucił piłkę do Adamczuka, ten popisał się kilkudziesięciometrowym, sprinterskim biegiem i - już mocno naciskany przez obrońcę Desa Walkera - z około 18 metrów, czubkiem buta, podbił futbolówkę do góry, lobując Chrisa Woodsa. Po chwili podbiegł do jednego z sektorów szalejących z euforii polskich kibiców i fetował gola, tonąc w objęciach kolegów. Zobaczcie poniżej, jak to wyglądało:
- Szkoda, iż nikt wtedy nie zmierzył mi prędkości, ale to był chyba mój
najszybszy bieg w życiu. Na finiszu, jedyne co mogłem już zrobić to
zdecydować się na wślizg i uderzyć piłkę zanim zablokowałby mi ją
Anglik. Wyszło wspaniale, to była szczęśliwa akcja, choć przyznam, iż
takie bramki w karierze strzelałem…- wspominał Dariusz Adamczuk w rozmowie ze mną w 2022 roku. Cały wywiad i wspomnienia znajdziecie tutaj: Dariusz Adamczuk strzelił pamiętnego gola Anglikom: szkoda, iż w Chorzowie nikt nie zmierzył mi prędkości.
Mecz ostatecznie zakończył się remisem 1:1, Polacy, mimo heroicznej walki, stracili gola w 83 minucie, do wyrównania doprowadził Ian Wright, legenda Arsenalu Londyn. Co jeszcze najbardziej zapamiętałem z tego meczu? Dwie zmarnowane szanse Marka Leśniaka i burdy pseudokibiców na Stadionie Śląskim, po których to FIFA zamknęła chorzowskiego giganta i kolejny mecz reprezentacja rozegrała tu dopiero w 1997 roku.
Jeśli chodzi o Adamczuka - był to jedyny gol, jakiego zdobył w 11 meczach w pierwszej reprezentacji. Jedyny, ale jaki! Były zawodnik, później między innymi dyrektor sportowy "portowców, grał w kadrze w latach 1992-93 za kadencji selekcjonera Andrzeja Strejlaua, potem powrócił do niej jeszcze na krótko w 1999 roku, kiedy trenerem był Janusz Wójcik.
Jeśli chodzi o nominowane bramki - pod uwagę brałem zarówno mecze reprezentacji Polski w eliminacjach do
mistrzostw świata i Europy (w turniejach finałowych w tamtej dekadzie
niestety nie graliśmy), igrzyskach olimpijskich jak też polskich klubów w
Lidze Mistrzów i w ogóle w europejskich pucharach. Chcecie zagłosować, a
nie pamiętacie niektórych bramek? Na to również znajdziemy rozwiązanie.
W najbliższym czasie będę publikował na swoim blogu nabialoczerwonym.com
filmiki z fragmentami spotkań, w których padały nominowane bramki. To z
pewnością ułatwi wybór. Znajdziecie krótkie opisy meczów, okoliczności
zdobycia goli, różne ciekawostki oraz - w miarę możliwości - wspomnienia
samych autorów tych celnych trafień!
Jeżeli chcecie wziąć udział w zabawie, ale nie zagłosujecie na żadną z wyżej wymienionych moich propozycji, możecie zgłosić swoją ulubioną bramkę i strzelca, których nie ma w sondzie. Najlepiej uczynić to poniżej, w komentarzu do posta lub pisząc w wiadomości na Facebooku na stronie Na biało-czerwonym szlaku. Proszę o podanie nazwiska strzelca, meczu w jakim zdobył bramkę i wyniku spotkania. Uwaga! Na Wasze propozycje czekam do 30 grudnia 2023! jeżeli pojawią się nowe, powstanie druga sonda - Czytelników. Głosowanie jest całkowicie anonimowe.
Co znaczy "najpiękniejszy gol"? To zależy od gustu, można brać pod uwagę np. celne uderzenie z dystansu, wybitnie precyzyjny techniczny strzał lub prawdziwą "petardę", gola ze stałego fragmentu gry (oprócz rzutów karnych). Nie chodzi zresztą tylko o sam strzał, ale też dynamikę akcji (np. szybki kontratak czy takie okoliczności, gdzie strzelec popisał się świetną techniką, sprytem czy szybkością).
Zachęcam do zabawy! jeżeli macie więcej pytań, piszcie poniżej w komentarzach lub na Facebooku.
POLECAM:
- Polska - Anglia 1:1. Wielkie emocje, burdy na trybunach a na koniec pozostało "Jezus Maria"
- Najpiękniejsze gole Polaków w latach 90. Zagłosuj w wyjątkowej sondzie i wybierz bramkę dekady!
- Roman Kosecki o meczu Hiszpania - Polska: Zubizaretta mówił "Kosa, zejdź mi z oczu"!