Numer jeden światowego tenisa, Jannik Sinner, zaakceptował trzymiesięczne zawieszenie za złamanie przepisów antydopingowych - poinformowała w sobotę Światowa Agencja Antydopingowa (WADA). Dyskwalifikacja Włocha potrwa do 4 maja.
Zawieszenie to efekt porozumienia WADA z Sinnerem. Włoch zaakceptował karę zanim Międzynarodowy Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu (CAS) rozstrzygnął odwołanie Agencji.
Okres zawieszenia ustalono na 9 lutego - 4 maja, co oznacza, iż lider światowego rankingu będzie mógł zagrać w wielkoszlemowym French Open.
Zabroniony steryd
Kierowana przez Witolda Bańkę WADA w styczniu skierowała sprawę do CAS, domagając się dyskwalifikacji włoskiego tenisisty na okres od roku do dwóch lat. Apelacja została złożona, gdy Międzynarodowa Agencja Integralności Tenisa (ITIA) oczyściła Sinnera z zarzutów po tym, jak w marcu ubiegłego roku dwukrotnie wykryto u niego śladowe ilości poprawiającego wydolność zabronionego sterydu anabolicznego - clostebolu.
Jedyne straty, jakie poniósł wówczas zawodnik, to utrata punktów i premii finansowej za zwycięstwo w turnieju Masters 1000 w Indian Wells. Właśnie podczas tej imprezy wykryto w jego organizmie zabronioną substancję.
Źródło: PAP