Najbardziej sensacyjny transfer lata stał się faktem!

3 godzin temu
Czy można w nieco ponad rok przebyć drogę od regularnej gry w Premier League do transferu do ligi rumuńskiej? Jak się okazuje, można. Udowodnił to Kurt Zouma. Francuski środkowy obrońca, 11-krotny reprezentant swojego kraju, sensacyjnie zasilił CFR Cluj, czyli aktualnego wicemistrza Rumunii, który ma ogromne kłopoty na początku sezonu. To bez wątpienia kandydat do miana najbardziej sensacyjnego i najdziwniejszego transferu letniego okienka.
Jeszcze w okresie 2023/2024 Kurt Zouma był podstawowym środkowym obrońcą West Hamu United. Regularnie grał zarówno w Premier League, jak i w Lidze Europy, do której "Młoty" awansowały dzięki wygraniu Ligi Konferencji (Zouma wyszedł w pierwszym składzie na wygrany 2:1 finał z Fiorentiną). Wydawało się, iż 11-krotny reprezentant Francji jeszcze wiele lat może grać na wysokim poziomie. Jak nie w Premier League, to w którejś z innych z lig Top 5 w Europie. Los miał jednak dla niego inne plany.


REKLAMA


Zobacz wideo Lewandowski miał ofertę za 100 milionów za rok?! "To nie jest słaba liga"


W 1,5 roku od regularnej gry w Premier League do ligi rumuńskiej
Latem 2024 roku Zouma trafił na wypożyczenie do Arabii Saudyjskiej. Było to dość zaskakujące, bo kluby stamtąd rzadko wypożyczają gwiazdy. W dodatku Francuz zasilił Al-Orubah, jeden z najsłabszych zespołów w saudyjskiej ekstraklasie. Spotkał tam m.in. byłą nadzieję FC Barcelony Cristiana Tello oraz... Karlo Muhara, swego czasu niewypał transferowy Lecha Poznań. Dla Zoumy ten czas okazał się koszmarny. Miał kłopoty z kontuzjami (tylko 19 meczów w lidze), a jego zespół z hukiem spadł z Saudi Pro League. Stało się jasne, iż po powrocie do West Hamu nie będzie miał tam czego szukać. Przez całe lato szukał klubu, ale gdy w końcu go znalazł, wiele osób mogło aż złapać się za głowę.


Zouma ma pomóc Cluj wyjść z potężnego kryzysu
Zouma został ogłoszony nowym piłkarzem rumuńskiego CFR Cluj. Spełniły się zatem doniesienia tamtejszych mediów, które od początku września trąbiły o tym ruchu. choćby mimo koszmarnej przygody z Arabią Saudyjską coś takiego jawiło się jako science-fiction. A jednak okazało się prawdą. Francuz podpisał kontrakt do końca czerwca 2027 roku. Z miejsca stał się najwyżej wycenianym na transfermarkt.de piłkarzem ligi rumuńskiej (10 mln euro). Dość powiedzieć, iż cała kadra Cluj jest w tej chwili wyceniana na 41,38 mln, a prawie 1/4 z tego to sam Zouma.


Przyjście 30-letniego Francuza ma być punktem zwrotnym dla całego sezonu w wykonaniu CFR. Sezonu, który jak dotąd przypomina straszny koszmar. Wicemistrzowie Rumunii wygrali tylko jeden z siedmiu dotychczasowych ligowych meczów i zajmują dopiero 14. miejsce w tabeli. Odpadli też z europejskich pucharów, przegrywając w dwumeczu w IV rundzie el. Ligi Konferencji aż 3:7 ze szwedzkim Hacken. Tak fatalny start posadą przypłacił słynny trener Dan Petrescu, którego zastąpił Włoch Andrea Mandorlini.
Idź do oryginalnego materiału