Najbardziej rozchwytywany piłkarz Europy zadecydował. To tam chce zagrać

22 godzin temu
Florian Wirtz jest jedną z największych gwiazd Bayeru Leverkusen. W zeszłym sezonie poprowadził drużynę do mistrzostwa i pucharu Niemiec, a w bieżących rozgrywkach również jest w świetnej formie. Z tego powodu interesuje się nim wiele klubów. Jak podaje "Bild", Niemiec miał zdecydować, gdzie zamierza zagrać w przyszłym sezonie.
Florian Wirtz jest piłkarzem Bayeru Leverkusen, z którym w zeszłym sezonie sensacyjnie sięgnął po mistrzostwo i puchar Niemiec. Rozegrał wówczas łącznie 49 spotkań, w których strzelił 18 goli i zanotował 20 asyst. Bez niego trudno wyobrazić sobie tak wielki sukces podopiecznych Xabiego Alonso. W bieżących rozgrywkach również jest w dobrej dyspozycji. Do tej pory ma na koncie 15 goli i 13 asyst w 40 występach.


REKLAMA


Zobacz wideo Goncalo Feio winnym porażki z Chelsea? "Struktura i budowa tego klubu to dziadostwo"


Florian Wirtz zdecydował. Wybrał klub, w którym chce grać w przyszłym sezonie
W związku z tym w mediach regularnie pojawiają się informacje o zainteresowaniu pomocnikiem ze strony wielkich klubów. Najwięcej mówi się o Realu Madryt, Manchesterze City i Bayernie Monachium. Według niemieckiego "Bilda" z ojcem Wirtza spotkał się honorowy prezes Bayernu Uli Hoeness i namawiał do transferu. Pep Guardiola z kolei widzi w nim następcę Kevina De Bruyne. O zainteresowaniu ze strony Realu mówiło się już rok temu.


Najnowsze wieści w sprawie przyszłości Wirta przekazał "Bild". Zdaniem dziennikarzy priorytetem dla piłkarza jest transfer do Realu Madryt tego lata. Manchester City jest u niego na drugim miejscu, a Bayern dopiero na trzecim. Problemem w przeprowadzeniu transferu mogą być finanse. Wirtz ma wpisaną klauzulę, która wynosi aż 125 milionów euro i Bayer ma naciskać na jej uruchomienie.


Aktualnie Wirtz skupia się na grze w Bayerze. Kolejną okazję do występu będzie miał w niedzielę o godzinie 19:30. Tego dnia jego drużyna zmierzy się na wyjeździe z St.Pauli. Bayer po 29 kolejkach zajmuje drugie miejsce w tabeli ze stratą sześciu punktów do liderującego Bayernu. Wciąż ma zatem niewielkie szanse na powtórzenie sukcesu z zeszłego roku.
Idź do oryginalnego materiału