Iga Świątek po drodze do półfinału pokonała Alexandrę Ealę, Lindę Noskovą, Dianę Sznajder i Madison Keys. W walce o finał zmierzyła się z Coco Gauff. I tym razem Polka bardzo zawiodła. Była kompletnie bezradna i zasłużenie przegrała 1:6, 1:6. "W poprzednich meczach widać było, iż Iga Świątek nie jest najlepszej formie w Caja Mágica. Iga nie grała na miarę swojego talentu i popełniła wiele błędów, ale uznanie należy się Amerykance" - napisały po meczu zagraniczne media.
REKLAMA
Zobacz wideo W jakim klubie zagra w nowym sezonie Jakub Kiwior? Żelazny: Ten klub już jest dla niego za mały
Nagranie ze Świątek trafiło do sieci. Polka nie wytrzymała
Po meczu w mediach społecznościowych pojawiło się nagranie Igi Świątek. Widać na nim, jak Polka przy wyniku 0:3 w drugim secie nie mogła powstrzymać emocji, zaczęła płakać i zakryła sobie twarz ręcznikiem. To wideo pokazuje, jak wiele kosztowało ją to spotkanie. "Naprawdę smutny widok", "Nienawidzę widzieć, jak którykolwiek z graczy jest w takim stanie. To rozdziera serce", "Jest całkowicie rozbita wydarzeniami z zeszłego roku. Jej ciało jest całkowicie sparaliżowane przez głowę. Płaczę razem z nią" - czytamy w komentarzach.
- Nie mogłam nic zmienić w trakcie meczu. Wszystko było takie samo od początku do końca. Nie mogłam podnieść swojego poziomu. Coco radziła sobie bardzo dobrze, ale ja dziś nie poruszałam się dobrze na korcie - powiedziała Iga Świątek po meczu. I dodała, iż zrobi sobie kilka dni wolnego przed startem w zbliżającym się turniejem w Rzymie.
Coco Gauff z kolei może przygotowywać się do finału, w którym zmierzy się z Aryną Sabalenką lub Eliną Switoliną. Ich starcie odbędzie się w czwartek o godzinie 21:30.