25-latek jest zawodnikiem Holstein Kiel, które w ubiegłym sezonie nie zdołało utrzymać się w Bundeslidze. Chociaż z niemieckim klubem posiada umowę istotną do 2028 roku, to ten nie wiąże z nim przyszłości i dał mu wolną rękę w poszukiwaniu nowego pracodawcy.
REKLAMA
Zobacz wideo Lewandowski nie ma żadnych wątpliwości! Ale słowa o Janie Bednarku
Puchacz jednak nie zagra w Katowicach? "Wjechał inny klub"
Podobno lewym obrońcą zainteresowany był Lech Poznań, ale priorytetem dla piłkarza było znalezienie sobie drużyny poza granicami Polski. To założenie skomplikowało się, gdy 1 września zamknięto w Europie większość okienek transferowych. W naszym kraju kluby mogą jednak kontraktować graczy do 8 września. To sprawiło, iż piłkarzem zainteresowały się pierwszoligowa Wieczysta Kraków oraz GKS Katowice. Jeszcze w niedzielę 7 września wydawało się, iż Puchacz na zasadzie wypożyczenia trafi właśnie do drugiego z wymienionych klubów. Tak przynajmniej informował dziennikarz Meczyki.pl, Tomasz Włodarczyk.
W poniedziałek informację przekazaną przez Włodarczyka zdementował Kamil Bętkowski. "Słyszę, iż jednak może się to nie udać. Trzeba czekać na oficjalną prezentację lub jej brak.." - napisał.
Co ciekawe, sam Włodarczyk po chwili także ogłosił, iż Puchacza jednak nie zobaczymy w barwach GKS-u. "Tak jak już zasygnalizował Kamil Bętkowski wszystko wskazuje na to, iż transfer Tymoteusza Puchacza do GKS-u Katowice nie dojdzie do skutku. Na ostatniej prostej wjechał inny klub - wyjaśnił.
Dziennikarz nie poinformował, jaki konkretnie klub ubiegł GKS w pozyskaniu 15-krotnego reprezentanta Polski. Ta informacja prawdopodobnie ukaże się już niebawem. W kuluarach mówiło się o tym, iż może to być Radomiak Radom, który wyrażał zainteresowanie pozyskaniem Puchacza już w lipcu, lub Wieczysta Kraków. Więcej wskazuje na kierunek z Małopolski, gdyż dziennikarz Sebastian Staszewski napisał, iż piłkarza nie zatrudni klub z Ekstraklasy.
Tymoteusz Puchacz do 2021 roku grał w Lechu Poznań, którego jest wychowankiem. Stamtąd przeniósł się do Unionu Berlin. Stolicy Niemiec nie podbił i trafiał z niej na wypożyczenia kolejno do Trabzonsporu (2022), Panathinaikosu (2023) i Kaiserslautern (2023-2024). W ubiegłym roku wykupił go wspomniany Holstein Kiel, ale i stamtąd Polak został wypożyczony, tym razem do Plymouth Argyle. Po spadku z Championship Anglicy także nie zdecydowali się związać z nim na dłużej.
Przed Wami najnowszy Magazyn.Sport.pl! Polscy koszykarze zagrają w Katowicach o mistrzostwo Europy. Korespondenci Sport.pl czuwają, a już teraz mamy oryginalny starter pack kibica basketu. Ekskluzywne wywiady, odważne felietony i opinie przeczytasz >> TU