Dani Alves został skazany na 4,5 roku więzienia za gwałt, jakiego dopuścił się na młodej kobiecie w sylwestra 2022 r. Mimo to od blisko roku pozostaje na wolności. Za zgodą sądu i wpłaceniu kaucji wyszedł na warunkowe zwolnienia. Na tym jednak sprawa się nie skończyła. Przeciwko byłemu piłkarzowi toczy się postępowanie apelacyjne. W związku z nim do Brazylijczyka nadeszły kolejne złe wieści.