Vinicus Junior był głównym faworytem do wygrania Złotej Piłki, ale na ostatniej prostej nagrodę zgarnął mu sprzed nosa Rodri. Zbuntowany taką sytuacją Brazylijczyk dodał wymowny wpis w mediach społecznościowych, a jego otoczenie uznało, iż brak nagrody spowodowany jest rasizmem i walką Viniciusa z tym zjawiskiem. Hiszpanie wieszczą, iż sytuacja eskaluje i może popchnąć piłkarza do szokującego ruchu.
REKLAMA
Zobacz wideo ZAKSA Kędzierzyn-Koźle zwycięska w meczu z Będzinem. Mateusz Rećko zagrał przeciwko byłemu klubowi
Vinicius Junior odejdzie z Realu Madryt do Arabii Saudyjskiej?
Kataloński "Sport" poinformował, iż w tej chwili Vinicius jest wściekły i traktuje brak nagrody bardzo osobiście. Ma to powodować bunt zawodnika, który przecież od lat walczy z nieprzychylną publicznością, rasizmem i negatywnymi komentarzami wobec siebie. Brak Złotej Piłki mógł też "nadwyrężyć jego morale", co skrzętnie chcą wykorzystać w Arabii Saudyjskiej.
Saudyjskim władzom już od miesięcy marzy się, by Vinicius został największą gwiazdą tamtejszej ligi. W lecie mieli składać mu lukratywne oferty, które oczywiście zostały odrzucone. Do tej pory Vinicius był pewny, iż wypełni kontrakt z Realem obowiązujący do 2027 roku, ale zdaniem źródła sytuacja ze Złotą Piłką mogła wszystko odmienić.
To chcą wykorzystać szejkowie i kuszą Brazylijczyka "stratosferyczną" i "astronomiczną" ofertą finansową. "Taką, jakieś świat jeszcze nie widział" - informuje źródło. Arabia miała dać jasno do zrozumienia otoczeniu Viniciusa, iż przez cały czas chce go u siebie i powalczy o sprowadzenie go do swojej ligi. Ostatnie wydarzenia miały "podsycić marzenie" w Saudyjczykach.
Na ten moment przejście Viniciusa do Arabii Saudyjskiej wydaje się wręcz nierealne, bo przecież piłkarz jest największą gwiazdą Realu Madryt i to na nim opiera się ten wielki projekt. W przeszłości nikt nie wyobrażał sobie jednak, iż w tamtejszej lidze zagrają Cristiano Ronaldo i Neymar, więc nie można tego wykluczyć.