Nadeszły wieści z Madrytu. Wiadomo, kiedy zagra Iga Świątek. Jest godzina

1 miesiąc temu
Wielkie problemy z prądem sprawiły, iż większość poniedziałkowych spotkań turnieju w Madrycie została odwołana. Nie mogła zagrać m.in. Iga Świątek, która miała zmierzyć się z Dianą Sznajder. Znany jest już nowy termin tego pojedynku.
Kibice Igi Świątek nie zobaczyli w poniedziałek jej awansu do ćwierćfinału prestiżowego turnieju WTA 1000 na kortach ziemnych w Madrycie. To jednak nie efekt porażki polskiej tenisistki, ale bardzo niecodziennego powodu. W Hiszpanii wybuchła bowiem potężna awaria prądu i organizatorzy odwołali większość poniedziałkowych spotkań - m.in. starcie Świątek z Rosjanką Dianą Sznajder (13. WTA). "Tenisistki miały wyjść na kort centralny im. Manolo Santany w poniedziałek ok. godz. 13, po spotkaniu Dimitrowa z Fearnleyem. Ale przy stanie 6:4, 5:4 dla Bułgara gra została przerwana, a to z powodu awarii prądu, która objęła całą Hiszpanię, częściowo Francję i Portugalię. Organizatorzy w poniedziałek nieustannie przesuwali godzinę wznowienia rywalizacji, mniej więcej do godz. 16. Aż w końcu doszło do odwołania spotkania pomiędzy Świątek a Sznajder" - pisał Sport.pl.


REKLAMA


Zobacz wideo Kamery są prawie wszędzie. "Świątek będzie musiała się tłumaczyć"


Pilne wieści z Madrytu. Wiadomo, kiedy zagra Iga Świątek
Fani Igi Świątek z niecierpliwością czekali nowej daty spotkania z Dianą Sznajder. Wiadomo było tylko tyle, iż pojedynek odbędzie się we wtorek.


Organizatorzy w poniedziałek tuż po godz. 18 podali dokładną datę spotkania. Mecz Świątek - Sznajder rozpocznie się we wtorek, 29 kwietnia o godz. 11. Będzie to pierwszy pojedynek wtorkowego dnia na korcie Manolo Santana Stadium. Zapraszamy na relację na żywo z tego meczu. Po tym pojedynku na kort wyjdzie Aryna Sabalenka. W walce o ćwierćfinał rywalką Białorusinki będzie Amerykanka Peyton Stearns (44. WTA).
Zwyciężczyni pojedynku Świątek - Sznajder w ćwierćfinale zmierzy się z lepszą ze starcia: Madison Keys (USA, 5. WTA) - Donna Vekić (Chorwacja, 21. WTA).
Zobacz: Mało kto zauważył, co zrobiła Sabalenka. Wstyd. "Jak do jakiegoś psa"


Iga Świątek broni tytułu w Madrycie. Rok temu w finale pokonała 7:5, 4:6, 7:6 (9:7) liderkę światowego rankingu - Arynę Sabalenkę.
Idź do oryginalnego materiału