Naczelny hejter Świątek pojawił się w boksie Osaki. "To trochę żenujące"

7 godzin temu
Naomi Osaka pokonała w poniedziałek Talię Gibson 6:4 7:6 (4) i awansowała do drugiej rundy Wimbledonu. Podczas spotkania kamery uchwyciły, iż w boksie zawodniczki znajdował się niespodziewany gość, który w ostatnim czasie mocno podpadł polskim kibicom z uwagi na taki skierowane w stronę Igi Świątek. - To trochę żenujące, iż tam był - wyznała na konferencji prasowej.
Nick Kyrgios ma za sobą fatalny czas. W 2023 roku rozegrał tylko jeden mecz, w 2024 - dwa, natomiast w obecnym - cztery. Problemy zdrowotne nie pozwalają mu wrócić na kort. W ostatnich miesiącach miał kłopoty m.in. z nadgarstkiem, a uraz, który leczy obecnie, nieoficjalnie chodzi o kolano, wyeliminował go z udziału w Roland Garros. Australijczyk potwierdził też, iż nie zagra w Wimbledonie z powodu trudności w rehabilitacji. Miał lecieć do Londynu jako ekspert, natomiast stacja BBC finalnie z niego zrezygnowała. Powodem były protesty fanów, którzy wspomnieli o sprawie związanej z przemocą wobec partnerki.


REKLAMA


Zobacz wideo "Najciekawsze walne w moim życiu" Nowi wiceprezesi PZPN


Niespodziewany gość na meczu Naomi Osaki. "To trochę żenujące"
Mimo to Kyrgios pojawił się na terenie Wimbledonu. Niespodziewanie wszedł do boksu Naomi Osaki podczas poniedziałkowego spotkania z Talią Gibson. Ostatecznie Japonka wygrała 6:4 7:6 (4), natomiast tuż po meczu została zapytana o obecność Australijczyka. - O, był tam? - zareagowała zaskoczona. - Nic nie słyszałam. W porządku - powiedziała z uśmiechem na konferencji prasowej.
Na tym jednak nie skończyła. - Żartobliwie powiedziałam komuś: "Hej, wiem, iż Nick jest w pobliżu. Może chce przyjść na mój mecz?". Ale to był żart, ponieważ wiem, iż jesteśmy zupełnie innymi zawodnikami - oznajmiła. - To trochę żenujące, iż tam był. Ale równocześnie, to było fajne. Cieszę się, iż przyszedł. Mam nadzieję, iż w jakiś sposób poczuł się... Nie byłabym na tyle odważna, żeby powiedzieć "zainspirowany", ale może utożsami się z rzeczami, które wykonuję - wyjaśniła.


Tenisista od dłuższego czasu publicznie krytykuje zarówno Jannika Sinnera, jak i Igę Świątek za to, iż oboje otrzymali w zeszłym roku pozytywny test antydopingowy. Zdaniem Ubaldo Scanagatty, redaktora naczelnego włoskiego serwisu tenisowego Ubitennis, Australijczyk chce zwrócić na siebie uwagę, gdyż fani mogliby po prostu o nim zapomnieć.
- Kyrgios otwarcie atakuje wszystkich graczy, którzy mają pozytywne wyniki testów, zarzuca im oszukiwanie i kłamanie. (...) przez cały czas mam pewne wątpliwości co do charakteru, jego postawa podczas meczów nigdy mnie nie zachwycała. Jest to postać, która dzieli, a w dobie sieci społecznościowych ten aspekt wnosi dużą wartość. Ale mam wrażenie, iż w tej chwili jego jedynym celem jest przyciągnięcie uwagi za wszelką cenę. Ma potrzebę bycia zauważonym - tłumaczył jakiś czas temu.


Dzięki zwycięstwu z Gibson Japonka awansowała do kolejnej rundy, w której zmierzy się ze zwyciężczynią meczu między Kateriną Siniakovą a Qinwen Zheng. Już we wtorek na kort wyjdzie za to Iga Świątek, która zainauguruje wydarzenie starciem z Poliną Kudermietową. Poznaliśmy też godzinę rozpoczęcia spotkania.
Idź do oryginalnego materiału