Na jaw wychodzą kolejne informacje w sprawie śmierci 19-latki po stosunku z piłkarzem

1 rok temu
Zdjęcie: Screen/Facebook - https://www.facebook.com/photo/?fbid=762047085853400&set=a.418918546832924 i Instagram @onjornaloficial


Wracamy do bulwersującej sprawy sprzed kilku dni. W Brazylii zmarła 19-letnia Livia Gabriele da Silva po tym, jak odbyła stosunek seksualny z piłkarzem Dimasem Candido de Oliveira Filho. Zawodnik zespołu Corinthians złożył już zeznana w tej sprawie. Teraz zagraniczne media dotarły do wiadomości, które wymienili pomiędzy sobą.
Jakiś czas temu media obiegła informacja o śmierci 19-latki. Do wielkiej tragedii doszło we wtorek 30 stycznia w Sao Paulo w Brazylii. Livia Gabriele da Silva spotkała się z Dimasem Candido de Oliveiro Filho w jego domu, gdzie dwukrotnie uprawiali seks. Stosunek odbył się za obopólną zgodą. W jego trakcie 19-latka poczuła się słabo, a po chwili straciła przytomność. Zdaniem piłkarza Corinthians kobieta zemdlała po tym, jak zobaczyła krew wydobywającą się z miejsc intymnych.

REKLAMA







Zobacz wideo
"Rankingowa jedynka ciążyła Idze Świątek". Adam Romer wyjaśnia, z czym mierzyła się polska tenisistka



Sekcja zwłok wykazała, iż ta miała pięciocentymetrowe rozcięcie w okolicach pochwy, które doprowadziło do krwotoku. Ponadto 19-latka miała doświadczyć czterech zatrzymań krążenia. Pierwsze z nich miało miejsce w domu piłkarza. Zawodnik w momencie, kiedy zorientował się, iż kobieta straciła przytomność, natychmiast wezwał karetkę i przystąpił do udzielenia pierwszej pomocy do czasu przybycia służb ratunkowych. Do kolejnych zatrzymań akcji krążeniowo-oddechowej doszło w karetce i w szpitalu. Ostatecznie, lekarze nie uratowali kobiety, która zmarła w szpitalu.


Ujawniono treść wiadomości między 19-latką i brazylijskim piłkarzem
Portal jornaldaparaiba.com.br, powołując się na informacje programu "Fantastico" w TV Globo, ujawnił, iż piłkarz i córka emerytowanego żołnierza pisali do siebie wiadomości, w których nie ukrywali powodu spotkania. 30 stycznia Dimas Candido napisał 19-latce, iż ich stosunek musi odbyć się z użyciem prezerwatywy, na co kobieta przystała. Przed dotarciem do miejsca docelowego 19-latka w wiadomości podkreśliła, iż "jest gotowa" i zapytała: "chcesz, żebym przyszła już teraz czy zaraz?". Zawodnik Corinthians odpisał, iż "za chwilę". "Idę kochanie" - tak brzmiała treść ostatniego komunikatu kobiety.






Śmierć kobiety wstrząsnęła całą Brazylią. Dimas Candido de Oliveiro Filho złożył już zeznania w tej sprawie. Piłkarz zarzekał się, iż nie zażywali narkotyków ani nie pili alkoholu. Stwierdził również, iż podczas stosunku nie został użyty żaden przedmiot. Prawnik rodziny zmarłej nie wierzy słowom Brazylijczyka. Policja przez cały czas bada sprawę.
Idź do oryginalnego materiału