Na imprezy latał helikopterem. "Lubiłem żyć szeroko i na bogato"

Zdjęcie: Na imprezy latał helikopterem. Lubiłem żyć szeroko i na bogato


"Sporo straciłem w głupi sposób, sporo też przebalowałem. Zdarzały się imprezy, na które leciało się helikopterem na drugi koniec Polski" — wspominał Radosław Matusiak w jednym z wywiadów. Dziś były piłkarz wiedzie spokojne życie, z dala od blasku fleszy. "Nie potrzebuję nie wiadomo jakich domów czy samochodów. Po prostu chcę sobie spokojnie żyć, móc gdzieś wyjechać, zjeść dobrą kolację. [...] Dla mnie to jest wystarczające i nie żałuję, iż mogło być ileś tych zer więcej" – mówił były reprezentant Polski. Przed laty Cezary Kucharski myślał, iż to właśnie "Radomatu" będzie polskim Davidem Beckhamem. ]]>