Musimy tworzyć zgrany zespół. Rozmowa z MACIEJEM MACIUSIAKIEM

6 dni temu

– Kilka dni temu w Planicy, w czasie ostatnich w okresie zawodów Pucharu Świata, poinformowano, iż obejmujesz funkcję głównego szkoleniowca reprezentacji. Kto i kiedy złożył propozycję?

– Po konkursach Pucharu Świata w fińskim Lahti taką „stuprocentową” ofertę przedstawił prezes Polskiego Związku Narciarskiego Adam Małysz.

– Padły słowa: „Maciek, musisz to brać”?

– Tak to mniej więcej wyglądało. Nie miałem dużo czasu do namysłu, na siłę nie warto jednak niczego ustalać, dlatego przed podjęciem decyzji chciałem porozmawiać z zawodnikami oraz współpracownikami. Zyskałem ich poparcie i ostatecznie powiedziałem Adamowi Małyszowi, iż się zgadzam. Czeka nas jeszcze kilka rozmów, ale adekwatnie wszystko jest już ustalone. Poprosiłem też o spotkanie z zarządem związku, by przedstawić swoje plany.

– Jaka to wizja?

– Najważniejsze, byśmy działali jako jeden, duży, zgrany zespół. Wszystkich trzeba scalić – od zawodnika po każdego z członków zarządu związku. Musimy być razem.

Idź do oryginalnego materiału