MPAC Junior Cup: Rekordowa frekwencja w Rościszowie

rallyandrace.pl 2 miesięcy temu
Zdjęcie: MPAC


Stawka MPAC Junior Cup 2024 wraca do rywalizacji. Po wizycie w Kamionkach, Srebrnej Górze oraz Jodłowniku młode wyścigowe „diamenty” staną do walki w kultowym Rościszowie. Na uwagę zasługuje rekordowa frekwencja, do startu w czwartej rundzie MPAC Junior Cup 2024 zgłosiło się aż dziewiętnastu śmiałków!

Od ostatniej rundy BSK Tech Wyścigów Górskich i MPAC Junior Cup minęło już… siedem tygodni. Podopieczni Marka Paciorkowskiego mogli więc skupić się na pozytywnym finiszu roku szkolnego, a następnie skorzystać z uroku zasłużonych wakacji. Dziś nie ma jednak miejsca na słodkie lenistwo – wyścigowa karuzela trwa w najlepsze, czas na… Rościszów!

Z kultową trasą znaną przede wszystkim z cyklu Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski zmierzy się aż… dziewiętnastu zawodników. Rekordową frekwencję zawdzięczamy dodatkowej, czerwcowej rekrutacji. Z regulaminowej „furtki” skorzystało dwóch młodych kierowców, do familii MPACa dołączyli Paweł Markowski i Maksymilian „MadMax” Solarski.

fot. Wyszyński Photo

Spotkanie z rajdową legendą

Niedzielną rywalizację zapowiada promotor cyklu MPAC Junior Cup, Marek Paciorkowski:

Zmagania kierowców wyścigowych powracają do Rościszowa po trzyletniej przerwie. To kolejny fragment pięknego, sowiogórskiego klasyka – odcinka z Rościszowa do Walimia. Prywatnie mojego ulubionego oesu w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski. Stawka czwartej rundy MPAC Junior Cup pokona niespełna czterokilometrowy sprawdzian kończący się przy zjeździe w stronę Glinna. Pierwszy przejazd traktujemy wyłącznie jako zapoznanie z trasą, kolejne cztery zadecydują już o końcowych pozycjach w klasyfikacji”.

Po trzech z sześciu rund sezonu 2024 liderem juniorskiej „generalki” jest Kordian Pelczar. Kierowca Toyoty Aygo wykorzystał ostatnią nieobecność Oskara Domonia (kontuzja palca zmusiła Oskara do pominięcia rundy w Jodłowniku), wyprzedzając rywala o sześć „oczek”. Podium zamyka zwycięzca ostatnich zawodów – Kuba Chorąży. Różnice w tabeli są jednak naprawdę niewielkie – czeka nas naprawdę emocjonujący pojedynek o wyścigową koronę!

MPAC Junior Cup – wyścigowa kuźnia talentów

MPAC Junior Cup to pierwsza tego typu inicjatywa, której głównym celem jest znalezienie talentów mogących w przyszłości zawalczyć o mistrzowskie laury zarówno na rodzimej, jak i zagranicznej scenie. Idąc śladem najlepszych serii pucharowych, zawodnicy rywalizują ze sobą w zbliżonych, praktycznie seryjnych maszynach. Niewielkie koszty budowy samochodu (15 – 17 000 złotych) oraz ograniczona możliwość jego modyfikacji wyeliminowały wyścig zbrojeń. Tutaj liczą się czyste umiejętności, nie zasobność portfela czy zaplecze techniczne.

Najważniejszym i absolutnie kluczowym aspektem zawodów jest bezpieczeństwo każdego zawodnika. Po pierwsze, samochody wyposażone są w pakiet z załącznika „J” – kubełkowe fotele, klatkę bezpieczeństwa oraz pasy szelkowe. Wymogiem dopuszczenia do startu jest również posiadanie odpowiedniego „rynsztunku” – kasku i kombinezonu. Na górskie trasy wyjechać mogą tylko Ci juniorzy, którzy zaliczą obowiązkowy test na torze wyścigowym.

Organizatorzy cyklu są otwarci na dyskusje, propozycje czy ewentualne pytania ze strony rodziców. Włodarze serii zachęcają do kontaktu telefonicznego (665 748 868) lub poprzez pocztę elektroniczną ([email protected]). Wszystkie informacje o pucharze (wraz z regulaminem sportowym i regulaminem technicznym) znajdziecie na bgmsport.pl.

Zachęcamy Was do zaobserwowania serii MPAC Junior Cup w mediach społecznościowych. Po najnowsze wiadomości ze świata wyścigów górskich zapraszamy Was na rallyandrace.pl.

W Rally and Race cenimy sobie zdanie naszych czytelników. Zachęcamy Was do wyrażania własnych opinii i dyskusji w mediach społecznościowych. Jesteśmy też otwarci na wymianę argumentów. Wspólnie budujmy i wspierajmy społeczność kibiców oraz polski motorsport!

Idź do oryginalnego materiału