Mówili, iż miał potencjał na rekord świata. Polski wicemistrz Europy nie żyje

1 godzina temu
Zdjęcie: Znicz zapalony na grobie na tle jesiennych liści, w lewym górnym rogu wstawione archiwalne zdjęcie uśmiechniętego lekkoatlety w stroju sportowym z numerem 252.


Smutną wiadomość na początku tygodnia przekazał Polski Związek Lekkiej Atletyki - w wieku 73 lat zmarł Adam Galant, były halowy wicemistrz Europy z Rotterdamu w biegu na 60 metrów przez płotki, właściciel w tamtym czasie najlepszego wyniku na świecie. I wielki talent, wskazywany jako potencjalny medalista igrzysk i rekordzista globu. Do Monachium jednak nie poleciał, kolejne możliwości zabrała mu fatalna kontuzja. A jego legendarny trener Andrzej Radiuk po latach mówił o "fizycznym fenomenie"
Idź do oryginalnego materiału