
Przed Koroną Kielce szósta potyczka w nowym sezonie PKO BP Ekstraklasy. Kielczanie podejmą Motor Lublin.
Złocisto-Krwiści przystąpią do sobotniej rywalizacji, notując serię trzech meczów bez porażki, jako zespół, który przed tygodniem otarł się o zwycięstwo w Poznaniu nad Lechem (1:1). Wyniki ostatnich tygodni oraz sama gra dają drużynie Jacka Zielińskiego dużo dobrego nastawienia.
– Nie jest to ważne, czy Korona podchodzi w roli faworyta czy nuworysza. Mamy swój jasny i określony plan. Chcemy zagrać dobry mecz przed naszą publicznością i udowodnić swoją dobrą dyspozycję. Rola faworyta jest najmniej ważna, bo za nią nie ma punktów – przyznał Jacek Zieliński.
W nieco innym położeniu są przyjezdni. Co prawda zespół trenera Stolarskiego ma tyle samo punktów na koncie co Koroniarze (5), a dorobek ten wypracował w czterech spotkaniach, to ostatnie dwa starcia zakończył dość rozczarowującymi remisami – z Lechią Gdańsk i Piastem Gliwice (3:3).
– W zeszłym sezonie był to beniaminek, który radził sobie świetnie. Motor zachował skład. Mamy plan na zneutralizowanie ich mocnych stron – dodał trener kielczan.
Języczkiem uwagi w zespole z Lublina będzie Karol Czubak. 25-letni napastnik rozpoczął kampanię od trzech goli. – Pamiętam go jeszcze z występów w Arce Gdynia. To piłkarz, który dobrze gra głową. Potrafi się odnaleźć i próbuje oddawać strzały z każdej pozycji. Mamy jednak nadzieję podtrzymać naszą dyspozycję – powiedział Jakub Budnicki.
Początek sobotniego meczu na Exbud Arenie o godz. 17:30 – transmisja w Radiu eM Kielce!
Sponsorem transmisji meczu jest firma Enerpor - kielecki producent styropianu do izolacji podłóg, ścian i fundamentów.
- MOTOR LUBLIN
- Korona Kielce
- pko bp ekstraklasa