Moicano drwi z ostatniego przeciwnika Gamrota! Hooker nie zasłużył na TOP 5?

2 godzin temu

Moicano co prawda wygrał na ostatnim UFC, jednakże nie był w pełni zadowolony. Coś go gryzie, a owym “czymś” jest aktualna pozycja “The Hangmana” w rankingu UFC. Czy Dan Hooker nie zasłużył na TOP 5?

Dan Hooker w tym momencie jest na fali 3 zwycięstw z rzędu. Po pokonaniu Claudio Puellesa zwyciężył z Jalinem Turnerem, a następnie udało mu się odnieść tryumf w walce z Mateuszem Gamrotem.

Z pewnością to ostatni wynik jest tym, który jest dla nas najbardziej znaczący. Tym bardziej, iż “Gamer” po potencjalnej wygranej byłby bliżej walki o pas mistrzowski niż kiedykolwiek wcześniej. Niestety walka była wyrównana, a dwóch z trzech sędziów widziało zwycięstwo Hookera, który z miejsca awansował aż o 6 oczek w rankingu, zajmując dotychczasową lokatę Polaka.

Dan Hooker nie zasłużył na znalezienie się w TOP 5?

Renato Moicano był gwiazdą ostatniej gali UFC, która odbyła się w Paryżu. W walce wieczoru tego wydarzenia skrzyżował rękawice z Benoît Saint Denis, z którym wygrał poprzez niedopuszczenie Franzuca do kontynuowania pojedynku. Wynikło to oczywiście z tego, jak BSD był masakrycznie porozcinany na wskutek łokci Brazylijczyka.

Moicano po walce udzielił wywiadu, w którym przyznał, iż nie rozumie pewnej anomalii, która zaistniała w rankingu dywizji lekkiej UFC. Mianowicie chodzi o pozycję Dana Hookera w tej klasyfikacji:

Nie wiem, jak on się znalazł w TOP 5, to jest niepojęte. To jakby zobaczyć żółwia na drzewie. Widzieliście kiedyś żółwia na drzewie? Ktoś go tam umieścił. O to właśnie chodzi, czaicie? On nie wspiął się na to drzewo, ale jakoś się na nim znalazł.

Zgadzacie się z Moicano? Awans o 6 oczek na pewno nie jest czymś codziennym, jednakże bywały i większe awanse w rankingach. Dla nas jednak niewątpliwie najbardziej istotne jest to, iż Mateusz się nie zamienił miejscami z Hookerem i nie spadł na pozycję nr 11.

Idź do oryginalnego materiału