Mohamed Salah spędził lata olśniewając zarówno fanów, jak i obrońców w Premier League.
Z ponad 200 golami dla Liverpoolu i reputacją jednego z najlepszych skrzydłowych na świecie, egipski napastnik stał się powszechnie znany.
Jednak za jego niesamowitym sukcesem kryje się rada z nieoczekiwanego źródła: byłego menadżera Arsenalu Arsene Wengera.
Wenger, znany z pielęgnowania największych talentów piłki nożnej, skrzyżował swoje ścieżki z Salahem na poligonie Liverpoolu w Melwood.
Podczas tego krótkiego spotkania Francuz podzielił się lekcją, która wywarła trwały wpływ na karierę i sposób myślenia Salaha.
Co Arsenal Wenger powiedział Salahowi?
W rozmowie z kanałem medialnym Liverpoolu Salah zastanowił się nad przebiegiem rozmowy.
„Był w Melwood i zapytałem go: Jaka jest różnica między dobrym graczem a naprawdę dobrym graczem?” – wspomina Salah.
Odpowiedź Wengera była prosta, ale przenikliwa: „Bardzo, bardzo dobry zawodnik jest zawsze skupiony na grze. choćby jeżeli brakuje mu dynamiki, pozostaje w grze do ostatniej minuty lub do gwizdka.
Dla Salaha te słowa trafiły w sedno. „W niektórych grach nie mam dynamiki, nie mam gry. Ale zawsze jestem skupiony. Zawsze znajduję chwilę” – wyjaśnił.
W tym sezonie Salah skupia się na pełnej grze.
Osiem z jego dziesięciu bramek padło w drugiej połowie, a wiele z nich padło w ostatnich 20 minutach meczów.
Rada Wengera, aby „pozostać w grze”, stała się kamieniem węgielnym występów Salaha, szczególnie w trudnych momentach.
Co dalej z Mo Salahem i Liverpoolem?
Salah i liderzy ligi Liverpool wracają do akcji po przerwie międzynarodowej w starciu z nowo awansowanym Southampton.
W miarę upływu sezonu zdolność Salaha do wykorzystywania momentów może mieć najważniejsze znaczenie w dążeniu Liverpoolu do chwały.
Podczas gdy Jurgen Klopp (obecnie Arne Slot) i inni legendarni menedżerowie ukształtowali drogę Salaha, słowa Wengera pozostają jego siłą przewodnią.
To przypomnienie, iż mądrość może przyjść z najbardziej nieoczekiwanych miejsc – choćby od trenera rywala.