39-latek do Realu trafił w 2012 roku. Choć z dzisiejszej perspektywy wydaje się to nieprawdopodobne, to po pierwszych miesiącach w Hiszpanii dziennik "Marca" uznał go najgorszym transferem ligi. Reszta jego pobytu w zespole "Królewskich" jest historią, na którą składa się aż 28 trofeów, w tym m.in. 6 triumfów w Lidze Mistrzów, 4 mistrzostwa LaLiga czy 2 wygrane Puchary Króla. W 2018 roku Modrić został też wicemistrzem świata z reprezentacją Chorwacji i zdobył Złotą Piłkę.
REKLAMA
Zobacz wideo Kosecki ostro o piłkarzach Legii: Otworzyć im drzwi i podziękować jak Feio kibicom z Danii [To jest Sport.pl]
Włoski znawca rynku nie ma wątpliwości. "Milan przyspiesza dla Modricia"
Kiedy Real Madryt ogłosił, iż Chorwat po sezonie 2024/2025 opuści szeregi zespołu, stało się jasne, iż pomimo zaawansowanego wieku nie będzie narzekał na brak chętnych. We wtorek współpracujący z telewizją Sky Sport Gianluca Di Marzio ujawnił, iż o krok od pozyskania pomocnika jest AC Milan.
- Milan jest pewny, iż jutro pojawi się podpis Modricia - przekazał w krótkim wpisie Di Marzio.
Włoch nieco rozwinął ten wpis na swojej stronie internetowej: "Milan przyspiesza dla Luki Modricia. W ostatnich godzinach Rossoneri otrzymali "tak" od chorwackiego pomocnika, który pożegnał się z Realem Madryt. Teraz są pewni, iż uda im się zdobyć jego podpis jeszcze jutro".
Pozyskanie Modricia przez AC Milan byłoby jednym z największych hitów transferowych w Serie A i z pewnością wlałoby wiele nadziei w serca fanów tego klubu. Ci ostatnie mistrzostwo kraju świętowali w 2022 roku, jednak kampania 2024/2025 w wykonaniu Milanu zakończyła się totalnym fiaskiem. W serie A zajął dopiero 8. miejsce. Z Ligi Mistrzów dopadł już w pierwszym dwumeczu fazy pucharowej, pokonany przez Feyenoord. Z kolei w Pucharze Włoch dotarł do finału, ale tam uległ 0:1 Bolonii. Milan skończył więc rozgrywki tylko z Superpucharem i marna to pociecha, iż w finale tego ostatniego ograł odwiecznego rywala - Inter.