Młodzieżowa kadra kobiet pod wodzą trenera Marka Jagodzińskiego rozegrała w Bystrzycy pierwsze z dwóch towarzyskich spotkań zaplanowanych na ten weekend przeciwko reprezentacji Rumunii. Po zaciętych sześćdziesięciu minutach Biało-Czerwone odniosły zwycięstwo 22:19.
Rumunia – Polska 19:22 (11:12)
Polska: Cieślak, Smelcerz – Bal, Machnio, Mazurkiewicz 3, Jurek, Zimnicka 1, Gardian 3, Grzesista 5, Uścinowicz, Pawłowska 2, Schlabs 2, Chwojnicka 2, Szymańska, Biesaga, Kurlej 4.
Kadra trenera Marek Jagodziński bieżące zgrupowanie szkoleniowe rozpoczęła w Pruszkowie w poniedziałek 7 kwietnia. W piątek młode Polki udały się natomiast do rumuńskiej Bystrzycy, aby w sobotę i niedzielę rozegrać dwa mecze z reprezentacją Rumunii.
Choć miały być to spotkania towarzyskie, już od początku piątkowej rywalizacji zawodniczki wcale się nie oszczędzały, grając w szybkim tempie gol za gol. Młode Biało-Czerwone dopiero w dwudziestej minucie, po dwóch trafieniach z rzędu Zuzanny Kurlej, po raz pierwszy odskoczyły na dwubramkowe prowadzenie (7:5). Jak gwałtownie nasze reprezentantki zbudowały przewagę, tak gwałtownie ją jednak straciły (8:8). W ostatniej minucie pierwszej połowy minimalną zaliczkę dla naszej kadry (12:11) odzyskała Natalia Gardian.
Druga część spotkania była równie zacięta. Na tablicy nieustannie widniał remisowy wynik. Taki stan rzeczy utrzymywał się aż do okolic pięćdziesiątej minuty. Najpierw Biało-Czerwone trafiły dwa razy z rzędu (17:15), a potem zdołały zdobyć aż cztery bramki z kolei (rzucały Oliwia Pawłowska, Zofia Chwojnicka, Julia Grzesista i ponownie Zofia Chwojnicka), dzięki czemu przypieczętowały zwycięstwo wynikiem 22:19.
Polsko-rumuński rewanż odbędzie się w niedzielę o godz. 15.00.