Adam Bednar to jeden z największych talentów młodego pokolenia. Do tej pory jednak nie miał okazji do ścigania się w innej z „głównych” lig niż polska. Młody Czech odjechał jedynie kilka spotkań w czeskiej Extralidze oraz niemieckiej Bundeslidze.
Sezon 2026 zapowiada się jako przełomowy w karierze młodego Czecha. Kontrakt z duńskim GKS Liga nie jest bowiem jedynym zagranicznym kontraktem Bednara. Wcześniej młodzieżowiec został zaprezentowany jako nowy zawodnik Rospiggarny Hallstavik. Oprócz tego jednak przede wszystkim wiele wskazuje na to, iż w końcu będzie podstawowym zawodnikiem startującej w PGE Ekstralidze Gezet Stali Gorzów. 18-latek skorzysta z przepisu umożliwiającego jazdę zagranicznym juniorom i stworzy duet młodzieżowców z Oskarem Paluchem.
Bednar stanął w tym roku przed szansą największego indywidualnego sukcesu w karierze. Czech miał realną szansę na zdobycie brązowego medalu w SGP 2, którą jednak przekreślił upadek na punktowanej pozycji w ostatnich zawodach w Vojens.
– Postanowiłem spróbować swoich sił w lidze duńskiej, aby zdobyć nowe doświadczenie, poznać nowe tory i ścigać się z najlepszymi żużlowcami na świecie. Duński żużel jest świetny i nieustannie produkuje znakomitych zawodników, więc liczę, iż i mi pomoże to w rozwoju. Wybrałem Grindsted, bo podobała mi się atmosfera i komunikacja w klubie. Biorąc pod uwagę mój wiek przez cały czas priorytetem będą dla mnie zawody juniorskie – SGP 2 oraz IMEJ U19. W lidze będę dawać z siebie wszystko, jednak moim głównym celem jest nauka i czerpanie euforii z tego co robię – mówi Bednar w rozmowie z klubowymi mediami.
Młody Czech jest dopiero trzecim nazwiskiem w kadrze GSK Liga. Wcześniej z tym klubem umowy parafowali Villads Nagel oraz Tim Sorensen.















